Resort zdrowia przekazał informacje o 188 nowych i potwierdzonych przypadkach zakażenia koronawirusem w naszym kraju. Województwa śląskiego dotyczy 113 z nich…
Alina Kucharzewska, rzecznik prasowy wojewody śląskiego, podaje więcej szczegółów. Dowiadujemy się, że z powodu koronawirusa zachorowało: 50 pracowników kopalń, 3 mieszkańców Jastrzębia-Zdroju (2 nastolatków i mieszkanka w sile wieku), nastolatka z powiatu lublinieckiego, 2 mieszkańców powiatu pszczyńskiego (młody mężczyzna i kobieta), młoda mieszkanka Gliwic, mieszkanka Zabrza w średnim wieku, 5 mieszkańców Sosnowca (najstarszy 61, najmłodszy kilka dni), 2 mieszkańców powiatu wodzisławskiego (młody mężczyzna i kobieta w średnim wieku), 2 mieszkańców Katowic (młody i w średnim wieku), młody mieszkaniec Piekar Śląskich, 10 mieszkańców Bytomia (najstarszy 63, najmłodszy kilka dni), starsza mieszkanka Mysłowic, 10 mieszkańców Lublińca (najstarszy 61, najmłodszy 26 lat), 2 mieszkanki Dąbrowy Górniczej (młoda i średnim wieku), 6 mieszkańców powiatu będzińskiego (najstarszy 48, najmłodszy 6 lat), 5 mieszkańców powiatu tarnogórskiego (najmłodszy 2 lata, najstarszy 51 lat), młoda mieszkanka Chorzowa, 3 mieszkańców Rybnika (2 kobiety: młoda i starsza oraz młody mężczyzna), 2 mieszkańców powiatu rybnickiego (starszy mężczyzna i kobieta w sile wieku), mieszkanka powiatu raciborskiego w średnim wieku, 3 mieszkanki Tarnowskich Gór (młoda, średnia i starsza) i starszy mieszkaniec Zawiercia.
Z kolei 26 mieszkańców Śląska wyzdrowiało. Żaden z nich nie wymagał leczenia szpitalnego i dzięki dobremu stanowi mogli dochodzić do zdrowia w swoich domach. Najstarszy z nich ma 87 lat i jest mieszkańcem powiatu żywieckiego, a najmłodszy 4 lata – to mała mieszkanka Rybnika. Łącznie mamy już 1197 osób wyleczonych w Śląskiem.
W tym codziennym donoszeniu ile jest nowych zachorowań można odwrócić informacje w kierunku optymistycznych. Zaczynać od tego ile wyzdrowiało a później nowe zachorowania a na samym końcu zgony.
W zależności od humoru jaki mamy danego dnia można czytanie zaczynać od pierwszego lub ostatniego akapitu.
Ja będę odwracała monitor “do góry nogami”
Po sześciu dniach załatwiłem się, nieomal wydalając duszę [z kałem]. Siedzę teraz w bólach jak rodząca kobieta: szeroko rozwarty, ranny i krwawiący […] Jeśli nie wyleczę się w ciągu czterech dni, będę ponownie ranny. Hodie Sexto die excreui tanta durita, ut pene animam efflarim. Nunc sedeo dolens sicut puerpera lacer & saucius & creuentus, hac nocte non habiturus aut modicum quietem (…) Quod enim in quattuor diebus sanatur, in egerendo denuo sauciatur.
Czasami człowiek sądzi, że ujrzał już dno studni ludzkiej głupoty, ale na forum spotyka kogoś, dzięki komu dowiaduje się, że ta studnia jednak nie ma dna.
Baaaardzo trafna uwaga, brawo!!!!!!
Jeśli jesteś “królem”, wskaż tych głupców na ścięcie. Czy czasem nie zabrałbyś się z taką mądrością (od siebie?) sentencji do studni?