Wczoraj po południu obok strażnicy JRG2 przy ul. Wapienickiej w Bielsku-Białej strażak przypadkiem wyglądający przez okno zobaczył leżącego na chodniku mężczyznę i dwie osoby tuż obok. Strażacy zareagowali błyskawicznie, wezwano pogotowie ratunkowe.
Oficer dyżurny MSK otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu wczoraj o godz. 16.22. – Nie wiedzieliśmy, z jakiego powodu ten mężczyzna leży w pełnym słońcu. On uskarżał się, iż nie czuje nóg. Pomocy udzielił mu nasz ratownik medyczny i zarazem strażak – powiedział nam st. kpt. Łukasz Łaciok, dowódca zmiany JRG2 w Bielsku-Białej.
Później okazało się, że mężczyzna, twierdząc, iż “nie czuje nóg” okłamał ratowników i jest nietrzeźwy. Został przebadany przez zespół ratownictwa medycznego, nie było konieczności hospitalizacji. Akcja służb trwała kilkadziesiąt minut.
To strażak ratownik nie rozpoznał stanu upojenia? Chyba wstyd się przyznać.