Wczesnym porankiem do dyżurnego straży pożarnej wpłynęło zgłoszenie zadymienia w kamienicy przy ul. Grażyńskiego w Bielsku-Białej. Wysłano pięć zastępów straży pożarnej i policję.
Po przyjeździe na miejsce i przeprowadzeniu rozpoznania okazało się, że powodem nieprzyjemnego zapachu jest przypalony posiłek, pozostawiony w jednym z mieszkań na trzecim piętrze, lokator był w mieszkaniu. Klatkę schodową przewietrzono, akcja służb trwała około pół godziny.
W końcu spalony kotlet to nie wersalka
Czy został obciążony kosztami przyjazdu służb
Służby są przefinansowane ,a za przypalony kotlet prawo nie przewiduje kary 😀