Wieczorem do dyżurnego straży pożarnej wpłynęło zgłoszenie, z którego wynikało, że jest potrzebna pomoc strażaków w otwarciu drzwi do mieszkania w budynku przy ul. Krakowskiej w Bestwinie. W mieszkaniu znaleziono zwłoki młodego mężczyzny.
Oficer dyżurny MSK otrzymał zgłoszenie zdarzenia o godz. 20.36. – Zostaliśmy wezwani do pomocy policji w otwarciu drzwi do mieszkania w budynku. Po dojeździe na miejsce okazało się, że bez większych problemów można wejść do mieszkania przez okno. Wewnątrz znaleźliśmy zwłoki młodego mężczyzny. Ze względu na wyraźne oznaki śmierci, odstąpiliśmy od udzielania pomocy. Na miejsce wezwano lekarza, który stwierdził zgon – powiedział nam asp. Sztab. Józef Stec z Posterunku Zamiejscowego JRG2 w Czechowicach-Dziedzicach.
W dalszej kolejności strażacy wyważyli drzwi do mieszkania, czynności rozpoczęli policjanci pod nadzorem prokuratora. W toku policyjnych czynności ustalono, że zmarły mężczyzna miał 26 lat i był znany policji.
W akcji uczestniczyły dwa zastępy straży pożarnej z Posterunku Zamiejscowego JRG2 w Czechowicach-Dziedzicach, zespół ratownictwa medycznego i policja. Szczegółowe okoliczności zdarzenia ustala policja. Prokurator zarządził sekcję zwłok.
Łyknol, krzyknął, przewrócił oczyma i już go nima!!
Hehe, dobre ?
Tylko d***l może tak skomentować…