W meczu ostatniej kolejki fazy zasadniczej Śląskiej Ligi Juniorek w siatkówce kobiet zespół Victorii Cieszyn podejmował MKS Dąbrowa Górnicza. Stawką spotkania była 3. lokata w tabeli, do zajęcia której drużynie znad Olzy potrzebna była wygrana za trzy punkty.
Niestety to rywalki okazały się lepsze. W pierwszej partii przez długi czas cieszynianki toczyły wyrównaną walkę z dąbrowiankami, ale w końcówce straciły kilka punktów i przegrały seta 20:25. W kolejnym zespół gospodarzy ostro zaczął, osiągając niewielką przewagę, ale w miarę upływu czasu przeciwniczki przejmowały inicjatywę na parkiecie. Efektem była kolejna partia na koncie MKS-u, którą Victoria przegrała 19:25.
W tym momencie było już jasne, że trzech punktów siatkarki z Cieszyna nie zdobędą, ale to nie podłamało podopiecznych trenerki Marty Husarek. Trzeci set był wręcz popisem w ich wykonaniu a jego wynik 25:15, tylko tą dobrą grę potwierdza. Czwarta partia też zaczęła się nieźle dla miejscowych, ale seria błędów w jego środkowym fragmencie, kiedy to z remisu 11:11 zrobiło się 11:16 dla dąbrowianek, sprawiło, że ostatecznie zakończyła się ona wynikiem 18:25, a cały mecz porażką Victorii 1:3.
– Cieszy wygrany set i walka w pozostałych partiach. Pomimo porażki mamy mały powód do świętowania, bo wygrana z drugim zespołem z Dąbrowy Górniczej przed tygodniem zapewniła nam awans do półfinału mistrzostw śląska. Cieszymy się, że znalazłyśmy się w najlepszej ósemce i teraz będziemy się przygotowywać do turnieju półfinałowego, który zostanie rozegrany w dniach 13-15 stycznia – powiedziała po spotkaniu Marta Husarek.
Victoria Cieszyn – MKS Dąbrowa Górnicza 1:3 (20:25, 19:25, 25:15, 18:25)