Tuż po 16.00 sprzed kościoła Opatrzności Bożej w Bielsku-Białej wyruszył Marszu Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Wcześniej jego uczestnicy wysłuchali mszy świętej. To już 11 edycja marszu, organizowanego z okazji ustanowionego 13 lat temu Narodowego Dnia Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”.
Uczestnicy przemaszerowali ulicami miasta spod kościoła do parku Słowackiego. Po drodze złożyli kwiaty i zapalili znicze w miejscach upamiętniających ofiary terroru komunistycznego i nazistowskiego. W marszu wzięło udział około 200 osób. Głównie członków bielskiego ONR – silna też była reprezentacja kibuców BKS-u. Podczas przemarszu uczestnicy skandowali hasła patriotyczne, narodowe i nacjonalistyczne.
Zarówno Żołnierze Niezłomni jak i Powstanie Warszawskie to są pewne symbole polskiej drogi do wolności. Niestety, to postrzeganie historii przez pryzmat postkomunistycznej propagandy także i dziś ma się doskonale. Bodajże Tadeusz Płużański podsumował to kiedyś tak: – Żyjemy w czasach, gdy trzecie pokolenie AK walczy z trzecim pokoleniem UB i SB.
I niestety jest to prawda co widać poniżej.
Szkoda ,ze nie mamy drugiego Piłsudskiego.On wiedział co należy robić z taką hołotą.Pokazał to w 1934.
Ruska onuca dała głos.
Brawo młodzi!! Cześć i chwała bohaterom!
maszerować wolno tylko zboczeńcom z piórami w d..ie
I skórzanych majtkach
Tępaki faszystowskie
O , Lenin wiecznie żywy.
Faszyzm odżywa.Również w Bielsku-Białej.
Miłość do ojczyzny i drugiego mężczyzny!
amator kwaśnych jabłek?
Z jakiego tytułu kibice sportowi BKS kibicują Żołnierzom Wyklętym? – uprawiali kiedyś sport?
Sympatycy i kibice BKS mają swoje hobby w postacimaszerowania i pokrzykiwania. Nadarzyła się okazja więc ruszyi w miasto. Połowa tych stadionowych patriotów nie ma bladego pojęcia o o wydarzeniach historycznych mających związek z żołnierzami wyklętymi. No chyba że uczestniczący w pochodzie prawdziwy Polak – pan Rajmund udziela im korepetycji z historii modelowanej przez IPN.
Co tam synu bełkoczesz?