Podczas dzisiejszej (17 kwietnia) konferencji prasowej Grupy Orlen przedstawiono Program rozwoju technologii SMR dla Polski, czyli planu rozwoju małego atomu. Na ujawnionych miejscach, gdzie miałaby powstać małe modułowe reaktory jądrowe pojawiły się Stawy Monowskie koło Oświęcimia.
Wspomnianym projektem rozwoju małego atomu (SMR) zajmuje się spółka Orlen Synthos Green Energy, którą stworzyły Orlen i Synthos. W lutym tego roku prezes PKN Orlen Daniel Obajtek mówił, że w kwietniu podane zostanie 25 lokalizacji, gdzie powstanie blisko 80 reaktorów SMR BWRX-300W GE Hitachi. Miałyby one powstać do 2038 roku.
– Polska transformacja energetyczna nie będzie możliwa bez wdrożenia najnowszych technologii. Dlatego w ramach Orlen Synthos Green Energy, wspólnie z naszym partnerem GE Hitachi rozwijamy jako jedni z pierwszych na świecie program SMR Plus. Dzięki tym krokom, zapewnimy Polsce tanią, czystą i co najważniejsze bezpieczną energię, a polskiej gospodarce nowe miejsca pracy. To ważny dzień dla rozwoju SMR w Polsce. EXIM Bank i DFC podpisały listy o finansowaniu naszego programu małych reaktorów modułowych. Celem agencji jest wspieranie wdrożeń technologii z USA na świecie. To kolejny dowód wiarygodności przedsięwzięcia realizowanego razem z GE Hitachi, które umożliwia nam skuteczną transformację energetyczną w regionie – powiedział między innymi w trakcie konferencji prezes Daniel Obajtek.
Podczas dzisiejszej (17 kwietnia) konferencji ujawniono lokalizacje, gdzie miałoby powstać siedem pierwszych elektrowni. W naszym regionie miałaby to być lokalizacja w Stawach Monowskich. Nie podano jednak szczegółów dotyczących konkretnego miejsca.
– Po potwierdzeniu badaniami potencjału tych miejsc, priorytetem będzie zaproszenie do dialogu lokalnych społeczności w każdej lokalizacji. Dopiero po osiągnięciu porozumienia podjęte zostaną decyzje o realizacji inwestycji – powiedział w trakcie konferencji prezes Daniel Obajtek i zaznaczył, że pierwsza elektrownia byłaby uruchomiona w 2029 roku, a do końca tego roku podane będzie jeszcze 13 innych lokalizacji.
Konferencja „Strategiczne plany Grupy Orlen w obszarze SMR
Bloki SMR BWRX-300 od @gehnuclear zajmują zaledwie 10% powierzchni w porównaniu z tradycyjnymi elektrowniami jądrowymi. Jeden taki obiekt jest w stanie dostarczyć energię dla zakładów produkcyjnych o skali rafinerii w Płocku. W ciągu 60 lat eksploatacji pozwala uniknąć 175 mln… pic.twitter.com/8RobcRW1dr
— ORLEN (@PKN_ORLEN) April 17, 2023
Obajtek nie wie co mówi, to nie budka z piwem do chłodzenia flaszek, a reaktor jądrowy który wymaga dużej ilości wody. W stawach Monowskich można robić tylko to pierwsze. Głupota tych ludzi nie ma granic !
Mondrego przyjemnie poczytać.
Wydaje się że to sieć lokalnych elektrowni z fotowoltaiki a to inna waga problemu, eksperyment, ale będziemy jedni z pierwszych na świecie.
Woda w stawach jest cieplejsza od wody płynącej – jest przecież kanał Dwory tuż obok działek przeznaczonych pod elektrownię. Zasilany bezpośrednio z Wisły tuż za wlotem Soły.
Znalazł się znawca wszelkich tematów… Inna sprawa, że gdyby ogłosił to jakiś Tusk to byś tu piał z zachwytu.
Módlmy się za obajtka ,jak nakazuje KK…
Tosz to gorsze jak 5g! Protesty! Zablokujmy drogę krajową w oświęcimiu na wysokosci zakładów synthos! Najpierw spalarnia śmieci, teraz zakład jądrowy! A co z odpadami radioaktywnymi? Gdzie składowisko? Strefa ochronna? Czy będą wysiedlenia? Nic nikt nie mówi! Chcą nas i nasze dzieci zniszczyć! PROTEST!!!
Wyluzuj rajtuza. Bez ekscytacji. Spróbuj najpierw z głodówką między posiłkami.
Trzeba było zagłosować na spalarnię, nie miałbyś reaktora
Na działce przeznaczonej pod reaktor jest składowisko odpadów. Te mają zniknąć po wybudowaniu zakładu utylizacji. Wtedy na zwolnione miejsce po odpadach wskoczy elektrownia.
Chłodzenie z kanału Dwory a nie ze stawów – stojąca woda jest kilka stopni cieplejsza.
Hej kto pamięta jak za komuny się pracowało? Kto jeszcze pamięta, że jedną z przyczyn wstrzymania budowy (1982–1989) elektrowni jądrowej k/Żarnowca, był fakt, że płyta na której miał być posadowiony przestarzały już wtedy reaktor WWER 440 była w nieusuwalny sposób pęknięta. Po prostu specjalny cement został zużyty na powstające wokół osiedla willowe, a braki uzupełniano piaskiem. Pikanterii tej sprawie dodaje fakt, że inspektorzy budowy mieli zamiar „zaszpachlować rysę i posypać piaseczkiem”, przed kontrolą Agencji Atomistyki z Wiednia, żeby w ten sposób uratować budowę, z której żyli. Też swego czasu polski guru energetyki jądrowej Andrzej Strupczewski wywiercił dziurę w osłonie reaktora Maria,… Czytaj więcej »
Wywierca się otwór. Znają niektórzy, że przy budowie osiedli był i nadmiar betonu, nikt nie „szpachlował”, nadmiar się zakopywało.
Też znam historię budowy mleczarni w Tychach. Tam też “nadmiar” betonu został wykorzystany przy budowie osiedla domków nieopodal mleczarni.
Osiedle osiedlu nierówne, ja piszę o osiedlu z wielkiej płyty.
Co za porównanie powierzchni małego z dużym ? Na początku miały być 2 – 3 reaktory duże., na 1 duży składa się 10 małych a ma być ponad 30., 25 czy 14 (co za różnica dla polityka). Rozproszone zagrożenie gorsze do upilnowania. A kosztowo jak jest w porównaniu.? Teoria sukcesu, zobaczy się jak będzie wyglądał dialog z okolicznymi mieszkańcami.
Zastanawia brak zachodnich lokalizacji reaktorów.
Aby Niemcy się nie czepiali
a Merkelowej nie swędziały…