Kolejny komunikat Sanepidu na temat jakości wody w gminie Bestwina i kolejna zła wiadomość dla jej mieszkańców.
Na podstawie wyników badań próbek wody z wodociągu zaopatrującego mieszkańców Bestwiny i sąsiednich miejscowości, pobranych w dniach 15 i 16 listopada, pracownicy Sanepid stwierdzili, że wciąż liczba mikroorganizmów przekracza w niej dopuszczalną normę. To oznacza, że woda nadal uznana jest za jedynie warunkowo przydatną do spożycia. Można ją pić i używać do innych celów spożywczych i bytowych, takich jak: kąpiel noworodków i osób z osłabioną odpornością, mycie zębów, mycie owoców i warzyw spożywanych na surowo czy mycie naczyń wyłącznie po przegotowaniu.
Taka sytuacja utrzymuje się w gminie Bestwina już od ponad miesiąca. Więcej na ten temat pisaliśmy tutaj.
od miesiaca problem z woda, smierdzi chlorem , a problem dalej nie rozwiazany
Mi tam wystarczy jak woda jest mokra, nie śmierdzi. Trochę swojej wody doleję i całość będzie jak trzeba, ja tam żadnych mikroorganizmów nie znam (a trochę znam organizmów), nigdy nie widziałam.
I będzie się taka sytuacja utrzymywała jeśli nie zostanie znaleziony powód złej jakości wody. Nie wójt tutaj ma decydować i się wypowiadać, że powodem są stare rury, nastawiać mieszkańców na wymianę fragmentów może w przyszłym roku a reszta nie wiadomo kiedy. I że nie ma potrzeby dowozić wody dobrej jakości.
Wcześniej przed sanepidem, wójtem za jakość wody odpowiada Kombest i władze nie są przywołane do odpowiedzi co dalej. Dostarczenie wody dobrej jakości do mieszkań a nie ze stacji uzdatniania.
Bełkot
Pierwsza nie oznacza mądrzejsza. Trzeba rozumieć znaczenie słowa “bełkot”, a tego tutaj nie ma./