16-latek z Oświęcimia chciał popełnić samobójstwo i zażył dużą ilość leków. Na szczęście pomoc przyszła w odpowiednim momencie.
Jak informuje aspirant sztabowy Małgorzata Jurecka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu, do zdarzenia doszło w piątek (12 stycznia).
– Tuż przed 16.00 operator numeru alarmowego 112 otrzymał zgłoszenie od nastoletniego mieszkańca Oświęcimia, dotyczące jego 16-letniego kolegi, który targnął się na własne życie. Najbliżej podanego adresu znajdował się patrol w składzie starszy posterunkowy Mateusz Stybak, który jest również ratownikiem kwalifikowanej pierwszej pomocy, oraz starszy posterunkowy Krzysztof Radwan. W mieszkaniu zastali 15-latka, który przekazał, że jego kolega zażył dużą ilość leków. Widząc, że chłopak czuje się źle mundurowi przygotowali roztwór soli z wodą, który podali nastolatkowi. W ten sposób sprowokowali u niego wymioty. Następnie monitorowali jego czynności życiowe do przyjazdu karetki pogotowia. Chłopaka, pod opieką ratowników medycznych, przewieziono na leczenie do szpitala – podkreśla Małgorzata Jurecka.