Podczas ostatniej sesji (17 czerwca) Sejmiku Województwa Małopolskiego w Krakowie radni mieli wybrać nowego marszałka i Zarząd Województwa Małopolskiego. Ale nic z tych rzeczy. Sesja została przerwana do środy (19 czerwca) do 18.00.
To kuriozalna sytuacja, która trwa już od 6 maja. Przypomnijmy, że tego dnia radni mieli wybrać na marszałka Łukasza Kmitę (PiS), byłego wojewodę małopolskiego, a obecnie posła. Ale zbuntowała się część radnych z PiS wskazując, że nie chcą takiego kandydata i marszałka nie wybrano. Pisaliśmy o tym – TUTAJ.
W podzielonym małopolskim PiS zaczęły się ostre dyskusje i poniekąd panika, iż partia ta może stracić władzę w województwie małopolskim. Część radnych z PiS chce na marszałka Łukasza Kmitę, którego na to stanowisko „namaścił” sam prezes Jarosław Kaczyński. Ale część jest temu stanowczo przeciwna chcąc, aby marszałkiem pozostał Witold Kozłowski (PiS). Zirytowany taką sytuacja prezes Jarosław Kaczyński rozwiązał zarząd wojewódzki PiS, a na szefa wojewódzkich struktur tej partii w województwie małopolskim powołał Łuksza Kmitę. Sytuacja w PiS zrobiła się tak bardzo napięta, że do radnych z tej partii zaapelowała była premier, a obecnie europoseł Beata Szydło.
– Jeszcze raz apeluję do wszystkich o rozwagę, wolę dialogu i kompromisu oraz odpowiedzialność. Robię to jako wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości, ale przede wszystkim jako mieszkaniec województwa małopolskiego. Podczas wyborów samorządowych większość mieszkańców opowiedziała się za Zjednoczoną Prawicą, dając nam demokratyczny mandat do zarządzania regionem. Niech zatem wzajemne spory i animozje, czasem w demokracji nieuniknione, nie doprowadzą do utraty tego mandatu – stwierdziła europoseł Beata Szydło.
Podczas dzisiejszej (17 czerwca) sesji radni mieli wybrać marszałka i nowy Zarząd Województwa Małopolskiego. Tak przynajmniej wynikało z porządku obrad. Ale w trakcie sesji co rusz radni z PiS prosili o przerwy, z których kompletnie nic nie wynikało. Nie pomogła też osoba Piotra Milowańskiego, sekretarza generalnego PiS, którego na sesję wysłała prezes Jarosław Kaczyński, aby przypilnował radnych z PiS. Po około siedmiu godzinach (!) przewodniczący Sejmiku Jan Tadeusz Duda (PiS, ojciec prezydenta Polski Andrzeja Dudy) zdecydował o przerwie w obradach do środy (19 czerwca) do 18.00.
Warto zaznaczyć, że jeśli do 9 lipca radni nie wybiorą marszałka, to, zgodnie z przepisami, 10 lipca Sejmik Województwa Małopolskiego zostanie rozwiązany. Wtedy w województwie małopolskim ogłoszone zostaną nowe wybory do Sejmiku, a do tego czasu władzę będzie pełnił komisarz wyznaczony przez premiera Donalda Tuska (KO).