Wczoraj w Żywcu policjanci zatrzymali 28-latka, który rzekomo chciał uwieść małoletnią. Mężczyznę policjantom „wystawił” Krzysztof Dymkowski, znany – również czytelnikom „beskidzkiej24” – jako „Łowca pedofilów”.
Na razie żywieccy policjanci tylko potwierdzają, że doszło do zatrzymania mężczyzny. Jeszcze nie wiadomo, czy zostaną mu przedstawione zarzuty.
Z relacji Krzysztofa Dymkowskiego wynika, że na jednym z portali natrafił na ogłoszenie 28-latka, który szukał wrażeń, a wiek miał nie grać roli. „Łowca” postanowił go sprawdzić. Tłumaczy, że mężczyzna – przekonany, iż rozmawia z 14-latką – zaproponował seks oralny, za co zapłaci 50 złotych. Zaaranżowano spotkanie w barze McDonalds. Jednak policjanci postanowili zatrzymać podejrzanego w miejscu jego zamieszkania.
Krzysztof Dymkowski mówi, że do zatrzymania doszło 20 minut przed jego przyjazdem do Żywca. Podkreśla profesjonalizm funkcjonariuszy. – Dziękuję im w imieniu matek i ojców z Żywca – stwierdził. Przekazał im dowody korespondencji na płycie cd.
O działalności Krzysztofa Dymkowskiego pisaliśmy obszernie tutaj.