Grażyna Staniszewska – bielszczanka, legenda podbeskidzkiej „Solidarności”, była posłanka, senator i eurodeputowana – organizuje akcję wysyłania paczek dla ukraińskich rodzin, których ojcowie zginęli lub zostali ranni w Donbasie.
Pierwsze przesyłki zostały wysłane z Polski już rok temu. Przyłączyć może się każdy, bez względu na to, w którym rejonie kraju mieszka.
Przedsięwzięcie zostało opisanej szerzej w najnowszym wydaniu “Żywieckiej Kroniki Beskidzkiej” – od dzisiaj w kioskach.
E-wydanie gazety można kupić tutaj.
Pamiętam jak obywatel Ukraiński przyszedł do pewnego Banku w Tychach . Pracownik Banku pilne mu się przyglądał i był niezadowolony gdyż chodziło o przelew pieniędzy z Ukrainy . Według mnie sprawa dla urzędnika Bankowego była podejrzana mierzył wzrokowo drobnych chłopców z Ukrainy gdyż chodziło o przelew . Chłopcy twierdzili że tata zrobił przelew a pieniędzy do danego Banku Niestety albo urzędnik nie umiał poszukać w komputerze albo chłopcy według urzędnika Bankowego nie mówili prawdy . Niestety według mnie to byli bardzo skromni młodzi chłopcy którzy raczej chyba nie kłamali .
Warto pani Grażyno Staniszewsko zwrócić się szczególnie do osób które pracują na terenie Podbeskidzia mam na myśli obywateli Ukraińskich których nie brakuje w Pszczynie. Według mnie są to osoby bogate i majętne gdyż często widzę ich uzębienie pełne złotych koronek . Przykro mi pisać ale w Auschwitz między innymi z powodu złotych koronek które były wyrywane albo za życia danej osoby albo po śmierci państwo niemieckie się też w pewnym stopniu wzbogaciło .
Czy ikona nie mogłaby wyjechać walczyć do Donbasu a nie dekować się na tyłach?? . Prawdziwa europejka
Brawo pani Grażyno !