Powołana przed miesiącem gminna spółka komunalna Andrychowska Elektrociepłownia otrzymała koncesję na produkcję energii elektrycznej.
Bankructwo prywatnej firmy spowodowało, że tysiące mieszkańców i kilkadziesiąt firm spod Pańskiej Góry mogło zostać pozbawionych dostępu do podstawowych dóbr – energii elektrycznej i ogrzewania.
Początkiem sierpnia radni Andrychowa powołali gminną spółkę Andrychowska Elektrociepłownia, która będzie produkować energię elektryczną i dostarczać do mieszkań ciepło. Gmina przejmie majątek bankruta, by jednak móc wytwarzać prąd i ciepło, niezbędne są koncesje, te zaś udostępnia państwo. I nie jest to zazwyczaj łatwy do rozwiązania problem. Włodarzom Andrychowa udało się zdobyć niezbędne dokumenty w niespełna miesiąc. Spółka ma także umowę dzierżawy turbiny gazowej niezbędnej do produkcji energii elektrycznej.
Aby w pełni zastąpić bankruta, spółka musi podpisać umowę z firmą Tauron na dystrybucję energii elektrycznej. Według informacji uzyskanych w andrychowskim magistracie, sprawa jest „dograna”, a od jutra (19 września) spółka gminna Andrychowska Elektrociepłownia będzie dostarczać energię elektryczną miastu i okolicznym firmom.
A kto spłaci długi bankruta? Jest tego 90 mln.