Wydarzenia Bielsko-Biała

Będzie drogowy armagedon. Most do wymiany

Fot. Marcin Płużek

Jak bardzo zagrożone są kluczowe elementy infrastruktury drogowej w Bielska-Białej? To pytanie nasuwa się samo, słysząc o kolejnym bielskim moście, który z uwagi na fatalny stan techniczny musi być jak najszybciej przebudowany.

Nie tak dawno zakończyła się wymiana mostu w ciągu ulicy Warszawskiej w rejonie skrzyżowania z ulicą Czechowicką. Przeprawa wymagała szybkiej interwencji, bo inaczej mogło dojść do katastrofy. Zwłaszcza że chodziło o bardzo ruchliwą – kluczową dla miejskiego systemu komunikacyjnego – dwupasmową drogę prowadzącą w kierunku aglomeracji śląskiej, granicy państwa oraz Krakowa. Na wymianę czeka już od kilku lat ogromny wiadukt w ciągu ulicy Kwiatkowskiego. Także jego stan uniemożliwia dalsze użytkowanie w pierwotnym zakresie. Aby całkowicie nie wyłączać go z ruchu, dopuszczono poruszanie się po nim jedynie samochodom o wadze do 3,5 tony. Jednak nie rozwiązuje to sprawy, bo wiadukt i tak trzeba przebudować. Prace mają ruszyć już niebawem.

Kiedy remont na Piłsudskiego?

Teraz okazuje się, że takiej samej interwencji wymaga most na rzece Białej w ciągu ulicy Piłsudskiego (w rejonie Galerii Sfera), zwany mostem Włókniarzy. Zlecona jeszcze w 2020 roku przez Miejski Zarząd Dróg ekspertyza techniczna wykazała, że przeprawa jest w fatalnym stanie. Najbardziej zagrożone jest przęsło od strony wschodniej. Sytuacja jest na tyle poważna – co wykazała ekspertyza – że most powinien zostać jak najszybciej przebudowany. Eksperci orzekli bowiem, że ponieważ zasięg oraz stopień skorodowania betonu i stali jest bardzo rozległy i zaawansowany, żaden remont czy czasowe wzmocnienie konstrukcji wiele by nie pomogło. To, że most jest w takim stanie, wynika w głównej mierze – oceniają fachowcy – ze złej jakości materiału użytego do izolacji góry płyty pomostowej i braku możliwości odpływu wody gromadzącej się pod nawierzchnią. Poza tym, zwracają też uwagę, iż na obecną sytuację wpływ miały również źle przeprowadzone wcześniejsze naprawy i prace konserwacyjne. Z uwagi na zaistniałe zagrożenie, MZD zamierza tymczasowo ograniczyć do maksymalnie 15 ton ciężar pojazdów, jakie będą mogły korzystać z mostu. Natomiast jego przebudowa planowana jest wstępnie za trzy lata. Póki co drogowcy już ogłosili przetarg na opracowanie projektu: nowego jednoprzęsłowego mostu, rozbiórki istniejącego oraz przebudowy układu dróg w sąsiedztwie przeprawy.
Obecny most powstał około 70 lat temu (trudno określić dokładną datę jego budowy) w miejscu wcześniejszego. Tamten, pochodzący z końca XIX wieku, wysadziła w powietrze w 1945 roku (podobnie jak inne bielskie mosty) wycofująca się armia niemiecka. Przeprawy nie odbudowano jednak w jej pierwotnym – jednoprzęsłowym – kształcie, lecz jako znacznie łatwiejszy do wzniesienia most dwuprzęsłowy z dodatkową podporą ustawioną pośrodku koryta rzeki. Nowy most ma nawiązywać do wyglądu tego pierwotnego. Zwłaszcza że na ówczesne czasy był to bardzo nowatorski i śmiały projekt. Ponad 25-metrowe, lekko wysklepione łukowe przęsło wykonano z rzadko jeszcze wtedy stosowanego w budownictwie żelbetonu (była to w tym czasie nowinka techniczna). Stąd też most nazywany był mostem Moniera, od nazwiska francuskiego inżyniera, który jako pierwszy wdrożył i opatentował tę technologię.

Grube miliony

Co dla miasta i jego mieszkańców oznacza, że „sypie” się tak istotna infrastruktura drogowa? Na pewno ogromne problemy komunikacyjne. Zamknięcie, nawet na krótko, mostu na ulicy Piłsudskiego sparaliżuje bez wątpienia ruch samochodowy w dużej części miasta. Tymczasem przeprawy nie da się przebudować bez wyłączania jej całkowicie z ruchu, a nie ma też możliwości zbudowania, gdzieś obok, tymczasowego mostu dla samochodów (może powstać jedynie tymczasowa kładka dla pieszych). Dlatego drogowcy chcą ograniczyć do minimum czas realizacji inwestycji. Mówi się o roku, lecz aby było to możliwe, należałoby ograniczyć jak najbardziej zakres prac. Jest to realne pod warunkiem, że uda się wykorzystać ponownie istniejące już przyczółki brzegowe obecnego mostu. Dlatego mają być one poddane jeszcze dokładnej ekspertyzie.

Oczywiście konieczność przebudowy istniejących mostów i wiaduktów to nie tylko problemy komunikacyjne. Inwestycje takie oznaczają dla miasta ogromne – idące w grube miliony – koszty. Dla gminnego budżetu to ogromne obciążenie i bez wsparcia finansowego z zewnątrz trudno nawet myśleć o realizacji tego typu przedsięwzięć. Zwłaszcza że czekają w kolejce także inne, równie ważne dla miasta inwestycje (w tym również drogowe).

Kolejne wiadukty do przebudowy

Tymczasem na przebudowie mostu Włókniarzy czy wiaduktu na ulicy Kwiatkowskiego się nie skończy. Już trzeba myśleć o przebudowie kolejnych dwóch wiaduktów w ciągu ulicy Warszawskiej. Oba pochodzą z lat 70. ubiegłego wieku (tak jak ten na Kwiatkowskiego) i oba są w fatalnym stanie technicznym. Tymczasem obciążone są niemiłosiernie. Pierwszy to wiadukt ponad linią kolejową do Skoczowa oraz ulicą Korczaka. Drugi to położony kilometr dalej na północ wiadukt nad ulicą Mazańcowicką.

google_news
23 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Wiktor
Wiktor
2 lat temu

Często jestem w trasie i jazda w dużych miastach nie tylko w Polsce ale tam są prawie wszystkie ulice jeno kierunkowe bez problemu dojedziesz i na pół plicy zaparkujesz ,coś na wzór w USA szerokie kilku pasmowe i zawsze jeden kierunek a nie no stop miasto zakorkowane ale to murzą być ludzie z głową w ratuszu.

Cyd
Cyd
2 lat temu

Na wsparcie z zewnątrz dla tych remontów nie ma co liczyć jak powiadają u nas na wsi – z g_wna bata nie ukręcisz.
Budżet państwa jest już ponad miarę obciążony skutkami pandemii i wojny na Ukrainie. Jakby to było mało UE wpadła na pomysł, że akurat teraz czas jest idealny na odebranie nam naszej suwerenności stosując nacisk finansowy w postaci blokady nie tylko funduszu odbudowy ale i wszystkich innych dotacji. Niemała to zasługa naszego obozu zdrady i zaprzaństwa, który był jawnym promotorem takiej blokującej uchwały w Parlamencie Europejskim.

HERMENEGILDA
HERMENEGILDA
2 lat temu

I co teraz?

Tadeusz
Tadeusz
2 lat temu

@All
MZD-owi możecie skoczyć tak jak całej betonowej ferajnie zamontowanej z nadania czerwonego pająka Krywulta. Dla mniej zorientowanych a odpornych na wiedzę: Jacek Krywult był kandydatem z listy Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej do Senatu RP I kadencji w wyborach 1989 roku. Ile czerwonego naczalstwa raczyło zasiadać do ubiegłego roku jeszcze? Kto wie ten wie, a kto nie wie to ma prawo wyborcze i w ryżego folksdojcza gra. Niby nic, ale profilaktycznie i zapobiegawczo należy użyć ***** ***. Poza tym wiadomo kto bije Murzynów i nie lubi Eskimosów.

Iza
Iza
2 lat temu
Reply to  Tadeusz

No gdybyś dobrze pogrzebał, dogrzebiesz się do różnych cytatów co to nie pozwalają na jakiekolwiek poparcie. Opublikuj aby nie było ryżych folksdojczów, inaczej wyborcy mają inne sympatie niż Tadeusz. Na temat Murzynów – daleko, na temat Ukraińców co blisko coś Ci wiadomo?, abyś nas oświecił: czy się bije czy tylko nie lubi?

Iza
Iza
2 lat temu
Reply to  Iza

Co to?

Tadeusz
Tadeusz
2 lat temu
Reply to  Iza

Uzupełnij cztery przecinki, zanim raczysz dać głos.

Iza
Iza
2 lat temu
Reply to  Tadeusz

raczę, robię postęp bo już nie 11 a 4. Po raczeniu – meritum mojej wypowiedzi jest inne, zwracające uwagę na oszołomstwo Tadeusza. Dokładnie tak jak mówię: oszołomstwo.

Iza
Iza
2 lat temu
Reply to  Tadeusz

Iza nic się nie orientuje, wygrzebany Krywult (dlaczego z przeszłości sprzed 33 lat?, a nie z czasów Gierka) – to ryży folksdojcz? O co Tadeuszowi chodzi?, chce za wyborców głosować w przyszłym roku?.

Iza
Iza
2 lat temu

Cześć, jestem Iza, szukam pana na spotkania, więcej ifo na priv.

Iza
Iza
2 lat temu
Reply to  Iza

Podaj, podszywacz, tutaj adres, zalety (wady ukryj), cel matrymonialny – więcej będziesz miał ofert. Nie proponuj spotkań pod latarnią.

Iza
Iza
2 lat temu
Reply to  Iza

Co to?

Iza
Iza
2 lat temu
Reply to  Iza

Co to?

HERMENEGILDA
HERMENEGILDA
2 lat temu
Reply to  Iza

Zgłaszam się.

Cyd
Cyd
2 lat temu

Łatwiej pajacować na placu Chrobrego niż zajmować się miejską infrastrukturą.

Iza
Iza
2 lat temu
Reply to  Cyd

Co porównujesz, na infrastrukturę trzeba mieć grube pieniądza, a wtedy się robi samo.

Iza
Iza
2 lat temu
Reply to  Iza

Co to ?

Iza
Iza
2 lat temu

Przyzwyczailiśmy się, że sporo dobrej roboty zrobiono za pieniądze unijne. A teraz wstrzymane, skąd się weźmie wsparcie finansowe z zewnątrz w obliczu wojny?

Darek Barek
Darek Barek
2 lat temu

Żadnych inwestycji …. pieniądze potrzebne dla ukochanego awanturnika

Iza
Iza
2 lat temu
Reply to  Darek Barek

też jesteś kochany.

Iza
Iza
2 lat temu
Reply to  Iza

Co to ?

Iza
Iza
2 lat temu

Tytuł “Grube miliony’ gruby ale informacja cienka. Nie robiło się, więc się zwaliło, MZD nie może być zaskoczony.

Iza
Iza
2 lat temu
Reply to  Iza

Co to?