Bielsko-Biała Na sygnale Wadowice

Bielsko-Biała: Uciekał z pasażerką, bo powinien… siedzieć w więzieniu

Zdjęcie poglądowe. Fot. Polska Policja

Policjanci po pościgu samochodowym zatrzymali 32-letniego mieszkańca powiatu wadowickiego. Uciekał, ponieważ miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów i już przygotowaną specjalnie dla niego… więzienną pryczę.

W nocy z soboty na niedzielę policjanci z Komisariatu II Policji w Bielsku-Białej patrolowali okolicę dużych osiedli mieszkalnych. Około 2.00 na ulicy Karpackiej ich podejrzenia wzbudził sposób jazdy kierowcy seata. Postanowili zatrzymać go do kontroli. Kierowca osobówki nie miał jednak zamiaru wykonać poleceń policjantów i ruszył do karkołomnej ucieczki. Został zatrzymany kilkanaście minut później. – 32-latek został obezwładniony. Podróżował z 23-letnią pasażerką. Na szczęście w wyniku niebezpiecznej ucieczki nikt nie doznał obrażeń – relacjonuje Roman Szybiak z Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej.

Mundurowi sprawdzili jego tożsamość w policyjnej bazie danych. Okazało się, że miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów i był poszukiwany przez sąd w celu doprowadzenia go do zakładu karnego za wcześniejsze występki. Stróże prawa pobrali mu także krew do badań, aby sprawdzić, czy nie znajdował się pod wpływem alkoholu lub środków odurzających. Zgodnie z dyspozycją sądowego nakazu doprowadzenia, po nocy spędzonej w policyjnym areszcie trafił do oddziału zakładu karnego przy ulicy Słowackiego w Bielsku-Białej.

Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości i niezatrzymanie się do kontroli grozi mu kara nawet pięciu lat pozbawienia wolności. Odpowie też za popełnione podczas ucieczki liczne wykroczenia drogowe. O jego dalszym losie zdecyduje niebawem prokurator.

google_news