Kultura i rozrywka Sucha Beskidzka

Bystra: Biesiadnie i tanecznie

Choć upał mocno dawał się we znaki, nie zabrakło chętnych do tańca i śpiewu. Mieszkańcy Bystrej Podhalańskiej zgodnie z niepisaną tradycją ostatnią niedzielę lipca spędzili przy muzyce i dobrym jedzeniu okraszonym dużą dawką humoru.

Biesiada Bystrzańska rozpoczęła się od zabaw i konkursów dla dzieci oraz występów utalentowanych wokalnie uczennic Zespołu Szkół im. św. Jana Kantego w Bystrej. Później na plac festynowy wkroczyły instruktorki fitness, by zachęcić uczestników zabawy do tańczenia zumby. Wkrótce dołączyła do nich młodsza część publiczności. Dorośli woleli obserwować i robić zdjęcia swoim roztańczonym pociechom. Po zumbie nadszedł czas na biesiadną część imprezy. Ze swadą i humorem prowadzili ją śląscy artyści, śpiewając, tańcząc i opowiadając dowcipy. A wieczorem, gdy upał złagodniał, w tan dali się porwać nawet najbardziej oporni z zebranych.

Organizator, czyli Gminny Ośrodek Kultury, Promocji, Turystyki i Sportu w Sidzinie zadbał też o dodatkowe atrakcje, zwłaszcza dla dzieci. Były między innymi zajęcia plastyczne, malowanie twarzy i rąk w fantazyjne wzory oraz ozdabianie ich kolorowymi kryształkami. Natomiast panie z Koła Gospodyń Wiejskich z Bystrej zatroszczyły się o przyjemności podniebienia – przygotowały pyszne wypieki, chleb ze smalcem, twarożek i frytki. 

Autorką fotoreportażu jest Edyta Łepkowska.

google_news