Wydarzenia Bielsko-Biała Czechowice-Dziedzice

Coraz więcej ofiar oszustów żerujących na OLX

Grafika: Śląska Policja

Policjanci ostrzegają przed oszustami, którzy wykorzystują portal ogłoszeniowy OLX. Przestępcy przez komunikator WhatsApp przesyłają link, który kieruje do łudząco podobnej do OLX strony. Jeśli tam ofiara nieopacznie poda dane swojego konta bankowego, to po chwili traci z niego wszystkie środki.

Od kilku miesięcy tego typu oszustwa zaczęły coraz częściej pojawiać się na terenie regionu. Praktycznie co kilka dni ktoś pada ofiarą przestępców. Od początku sierpnia oszukanych zostało już pięć osób, które straciły od kilkuset do nawet kilkunastu tysięcy złotych.

Jak się okazuje, każde zgłoszone policji oszustwo przebiegło podobnie. – Ze sprzedającymi na tej platformie sprzedażowej kontaktowały się osoby za pośrednictwem komunikatora telefonicznego, które miały być zainteresowane kupnem wystawionych przedmiotów. Podczas korespondencji przestępcy wysyłali do sprzedających link, dzięki któremu rzekomo będzie możliwe otrzymanie zapłaty za zbyty towar. Po kliknięciu w ten link następowało przekierowanie na łudząco podobną do OLX witrynę, gdzie sprzedający proszony był o podanie numeru swojej karty płatniczej, datę jej ważności, a co najgorsze, numeru CVV, który jest jednym z zabezpieczeń uniemożliwiających nieupoważnioną transakcję. Później następowało przekierowanie na stronę rzekomego banku w celu dodatkowej weryfikacji, gdzie – według instrukcji – sprzedający, aby się zalogować, musiał wpisać między innymi login i hasło, pesel, pin do karty oraz nazwisko panieńskie matki. To rzekomo miało umożliwić uzyskanie kodu dostępu i pobranie środków – opisują mundurowi z bielskiej komendy.

Wykorzystując te dane, oszust logował się na prawdziwą stronę banku sprzedawcy, dodając do obsługi konta swój numer telefonu. W tej sytuacji ostrzeżeniem dla sprzedawcy powinien być otrzymany z banku SMS z informacją, że do jego konta przypisano nowy numer telefonu. Często reakcja pokrzywdzonego była zbyt późna na to, aby transakcje, jakie oszust zdołał wykonać, zostały zablokowane przez bank. Oszuści wchodzili w posiadanie informacji, dzięki którym mogli dysponować środkami finansowymi swojej ofiary i w szybkim tempie wykonywali transakcje internetowe nie tylko w Polsce, ale też za granicą.

– Uważajmy! Przekazywane przez oszustów linki często przypominają odnośniki do prawdziwych stron, a różnice są prawie niedostrzegalne. Dlatego za każdym razem powinniśmy dokładnie weryfikować strony internetowe, z których korzystamy. Nie powinno się klikać w linki otrzymane od nieznanych osób. Jednak najgorszym błędem jest przekazywanie danych, takich jak login i hasło do bankowości internetowej, czy właśnie informacji zapisanych na karcie płatniczej. Wówczas oszuści bez problemu mogą wejść w posiadanie naszych pieniędzy, których odzyskanie już nie jest takie łatwe. Warto też korzystać z aplikacji antywirusowych i zapór sieciowych dedykowanych dla smartfonów, które mogą w porę ostrzec oraz wstępnie zablokować połączenie z niebezpieczną witryną lub stroną bez ważnego certyfikatu bezpieczeństwa. Na oficjalnym blogu portalu OLX znaleźć można więcej informacji na temat metod działania oszustów. Są tam również przykłady wiadomości oraz fałszywych stron, za pomocą których oszuści starają się zdobyć nasze oszczędności. Zachęcamy osoby sprzedające za pośrednictwem tej platformy do dokładnego zapoznania się z tymi informacjami – radzi Rafał Kobyłecki z bielskiej komendy.

google_news
3 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Bogusław
Bogusław
2 lat temu

Najlepiej odinstalować aplikację skoro nie potrafią zabezpieczyć pieniędzy swoich klientów

dddbb
dddbb
2 lat temu

Nie ma Panie Redaktorze słowa “nieopacznie”…

Lola
Lola
2 lat temu
Reply to  dddbb

Hahaha, brawo dla jednego z niewielu, który kocha polski język