Bielsko-Biała Na sygnale

Czad zaatakował w Kozach

W minioną sobotę do szpitala zabrano trzy osoby z objawami zatrucia tlenkiem węgla – matkę oraz dwie córki (10 i 15 lat). Do zdarzenia doszło po 21.00 w jednorodzinnym domu w Kozach.

Strażacy stwierdzili obecność czadu w całym budynku. – Począwszy od piwnicy, przez parter i poddasze jego stężenie wahało się w przedziale 180-240 ppm – mówi Patrycja Pokrzywa, rzeczniczka prasowa bielskiej straży. Okazało się, źródłem tlenku węgla był kominek z otwartym wkładem kominkowym, do którego nie zapewniono dostępu odpowiedniej ilości powietrza potrzebnej do spalania (brak nawiewu z zewnątrz budynku kanałem, okna oraz drzwi szczelnie zamknięte, brak nawiewników okiennych lub ściennych).

Od początku października bielscy strażacy interweniowali 13 razy w zdarzeniach związanych z czadem. Ucierpiało w nich 6 osób, w tym 4 dzieci.

google_news