Wydarzenia Żywiec

Czy radni miejscy z Żywca podniosą sobie diety?

Czy jutro (23 czerwca) radni miejscy z Żywca zagłosują za podwyżką diet dla samych siebie czy też jednak – wzorem radnych gminy Gilowice – zrezygnują z większych apanaży? Fot. Paweł Szczotka

Jutro (23 czerwca) w trakcie sesji Rady Miejskiej w Żywcu radni po raz drugi w tej kadencji zajmą się swoimi dietami. Czy w obliczu wielu narzekań samorządowców na brak pieniędzy w budżecie miasta, na szalejące ceny, pogarszający się standard życia mieszkańców i rosnącą inflację radni miejscy zagłosują za podwyżką swoich diet?

Już od kilku tygodni w kuluarach można usłyszeć rozważania części radnych miejskich na temat podwyżek diet. W tej sprawie, jak rzadko w której, odbyło się już kilka spotkań i rozmów, a dyskutowano na temat tego o ile podnieść sobie diety. Wszystko okaże się jutro (23 czerwca) podczas sesji Rady Miejskiej, która rozpocznie się o 10.00 (wcześniej radni będą o tym dyskutować na komisjach połączonych o 8.00). Ale radni nie od razu zajmą się swoimi dietami, lecz dopiero pod koniec obrad. Ma to być punkt 14 o brzmieniu „Podjęcie uchwały w sprawie ustalenia wysokości i zasad obliczania diet oraz zwrotu kosztów podróży służbowych przysługującym radnym Rady Miejskiej w Żywcu”.

Zapis – „zasad obliczania” – sugeruje, że w uchwale zamiast konkretnych i przejrzystych kwot będą podane jedynie stawki procentowe. Dla samorządowców to korzystne z kilku powodów. Po pierwsze procenty, w przeciwieństwie do konkretnych kwot, nic nie mówią przeciętnemu zjadaczowi chleba i nie rażą tak w oczy. Po drugie: wraz z każdorazowym wzrostem kwoty bazowej wzrosną i stawki diet dla radnych bez potrzeby głosowania na sesji, a tym samym ujawniania tego przed opinią publiczną.

Przypomnijmy, że w tej kadencji radni miejscy już raz podnosili sobie diety. Było to 22 listopada 2018 roku, a „za” podwyżką opowiedzieli się wszyscy radni.

Oto jak kształtowała się pierwsza podwyżka diet radnych miejskich z Żywca w obecnej kadencji:

Fot. Materiał prasowy

google_news
9 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Slayer
Slayer
1 rok temu

A za darmo ciekawe ilu było by chętnych?

Hermenegilda
Hermenegilda
1 rok temu

Oczywiście, niech sobie podnoszą w końcu posłowie też dali sobie znaczne podwyżki.

on, ona, ono
on, ona, ono
1 rok temu
Reply to  Hermenegilda

mądrość nad mądrościami, podszywacz. Ustawa nie przewiduje taką mądrość.

Hermenegilda
Hermenegilda
1 rok temu
Reply to  on, ona, ono

Trollu, dziękuję.

tragedia
tragedia
1 rok temu
Reply to  Hermenegilda

żaden trollu, nie moja wina, że głupio myślisz, to sobie możesz robić ale jednocześnie głupio piszesz. Będzie mniej pieniędzy w budżecie Żywca na inne cele czy nie? Co mnie obchodzi daleki budżet państwa choć też ważny. Tu jest blisko, lokalnie.

Hermenegilda sprzed lat
Hermenegilda sprzed lat
1 rok temu
Reply to  Hermenegilda

Nie masz za co dziękować, podszywacz, obiecałem że Cię będę ścigał i tylko wywiązuję się z obietnicy.

Józek Oczywisty
Józek Oczywisty
1 rok temu

Te diety są w rozsądnej wysokości tym niemniej za PRL radni w dniach sesji dostawali tylko darmowy obiad bo to przecież służba na rzecz społeczności.
Bulwersujące jest że w spółkach komunalnych zarządy zarabiają kosmiczne pieniądze pasozytujac na ludziach np prezes Beskid Ekosystem zarabia ok 30 tys zł/mięsiecznie a ludziom co chwilę podnoszą opłaty w/g swojego widzimisię.

rzeczywistość
rzeczywistość
1 rok temu

Teraz w rozsądnych procentach podwyżki diet mają następować z automatu.
PRL proszę nie przywoływać, tam były czyny społeczne na rzecz odbudowy kraju, tutaj kraj z ruiny już został wyciągnięty a jest walka o wolność, której ciągle nie ma – tego w pracy społecznej się nie wymaga, bojownicy są uzasadnienie opłacani, a i z tego samego plemienia.

mało
mało
1 rok temu

Jaki problem podnieść sobie diety?, opowiedzą się “za” zapewne znowu wszyscy radni jak na początku kadencji. Bo mało i nam się należy.