Od 1 czerwca wchodzą w życie zmiany w przepisach o ruchu drogowym. Oprócz regulacji dotyczących pieszych, którym w określonych sytuacjach zabrania się korzystania między innymi ze smartfonów, wprowadzono również nowe przepisy w ruchu pojazdów. Jeden z artykułów określa minimalne odstępy, które kierujący będą musieli zachować pomiędzy sobą jadąc tym samym pasem na autostradzie lub drodze ekspresowej.
Odstęp ten wyrażony w metrach określa się jako nie mniejszy niż połowa liczby określającej prędkość pojazdu, którym porusza się kierujący, wyrażonej w kilometrach na godzinę. Oznacza to, że kierowca, który jedzie autostradą z prędkością 140 km/h, powinien zachować przynajmniej 70 metrów odstępu między pojazdem, który jedzie przed nim tym samym pasem. Co ważne, przepisu tego nie stosuje się podczas wyprzedzania.
Niedostosowanie prędkości, a co za tym idzie i odległości pomiędzy pojazdami jadącymi w tym samym kierunku, to przyczyna wielu zdarzeń drogowych. Od początku 2019 roku na śląskich drogach takie zachowania przyczyniły się do zaistnienia 39 wypadków drogowych i 1263 kolizji.
Nowy przepis i jego zastosowanie w praktyce obrazuje poniższy film, przygotowany przez śląską policję.
Może być tylko trzeba będzie wozić dodatkowo człowieka który w czasie jazdy będzie mierzył metrem tę połowę odległości z całej prędkości , kto to oceni i jak , najpierw trzeba by było wprowadzić obowiązek wyposażenia w aucie urządzenia do dokonywania takich przeliczeń w czasie jazdy
to badziewne województwo to nie Śląsk ,śląska jest w nim około połowy terytorium ,dlaczego piszesz więc o śląskich drogach niedouczona bądź świadoma manipulatorko
Mnie więcej wku–a przepis że pieszy ma bezwzględne pierwszeństwo miałem przypadek jadę 55-60 km/h wchodzi mi nagle bez patrzenia na przejście jak byłem ok 5-8 m od przejścia lekko go rysłem lusterkiem a on mi laską walnął po tylnej szybie zatrzymałem się i mówię mu człowieku co robisz a on na mnie ty ch–je– a ja mu za to mówię ciebie stary dziadu połamię dostanę 2 lata a ty będziesz dziadem całe życie na wózku wybieraj na drugi raz.
Super sprawa trochę przesada ale 30 m to ok za dużo idiotów siedzi na zderzaku i w razie hamowania jest kupa w szczególnie tir jak się ładuje na ciebie i gniecie do drugiego tira.
70 metrów to 17,5 samochodów chory przepis będzie więcej wypadków.
Ta chore to jest jak jedziesz na drodze gdzie jest 50km i jedzie ci ktoś na zderzaku i na przejściu dla pieszych pieszy ci włazi a ty za hamujesz gwałtownie anten z tyłu jest ci w bagażniku auta.Albo wyprzedzanie na pasach to jest głupotą. Ja ostanio jechałam na gielde w wapienicy a deb.. wyprzedza. wyprzedza ale to małe piwo stanol na środku skrzyżowania i stoi i blokuje ruch deb poprostu teren zabudowany 50 km a ten z 100 km pędzi a potem hamuje i ruch blokuje takim to prawko zabrać czeba na zawsze