Wydarzenia Bielsko-Biała Cieszyn Czechowice-Dziedzice Żywiec Sucha Beskidzka Wadowice Oświęcim

Kopie zapasowe – dlaczego są niezbędne?

Większość z nas zaczyna sobie zdawać sprawę z tego, jak niezbędne jest posiadanie kopii zapasowej dopiero wtedy, gdy nagle okazuje się, że dysk komputera przestał działać czy to samo stało się z pamięcią zewnętrzną np. smartfona. Wówczas pojawiają się problemy. W niektórych przypadkach można odzyskać dane, ale nie zawsze jest to możliwe. Czy Polacy pamiętają o backupie?

Kopie zapasowe – czy je tworzymy?

Aby podkreślić, jak ważne jest pamiętanie o kopii zapasowej danych, uświadamia nam m.in. Międzynarodowy Dzień Backupu, który obchodzony jest każdego roku 31 marca. Jak wspomnieliśmy, większość użytkowników urządzeń nie dostrzega problemu ryzyka utraty danych, przynajmniej do momentu, kiedy to nie nastąpi. Wtedy dopiero zaczynamy zajmować się szukaniem rozwiązań i przygotowujemy się na przyszłość, żeby ponownie do tego nie doszło. Odnośnie do backupu przeprowadzono wiele badań. Jedno z nich zrealizowała firma Kroll Ontrack, która właśnie przy okazji Międzynarodowego Dnia Backup zapytała swoich klientów i partnerów biznesowych o kwestie związane z kopią zapasową danych. Na pewno pierwszym pozytywnym wnioskiem, jaki płynie z badania jest to, że coraz więcej użytkowników urządzeń dostrzega potrzebę tworzenia backupu. Tylko 1/3 respondentów stwierdziła, że w ogóle nie robi kopii zapasowych, a na pytanie o przyczynę odparli, że nie mają czasu. Jest to oczywiście nienajlepsze wytłumaczenie, gdyż obecnie takie procesy można zautomatyzować. Przejdźmy jednak do innych wniosków, jakie płyną z przeprowadzonego badania.

Gdzie najczęściej przetrzymujemy backup? Dominują:

  • Dyski HDD – korzysta z nich ponad 50 proc. badanych.
  • Chmury – wybiera je 23 proc. użytkowników. Popularne jest m.in. rozwiązanie Onedrive od Microsoftu.

Tutaj należy zwrócić uwagę na fakt, że tak naprawdę nawet dla użytkownika indywidualnego jedna kopia zapasowa to może być zbyt mało. Jeśli jednak masz już utworzony i sprawdzony plik z backupem, to nie jest problemem zapisanie go w chmurze, na dysku zewnętrznym czy na pendrivie. Kilka miejsc zapisu danych to najlepsze rozwiązanie, żeby nie musieć obawiać się utraty plików.

Jak często tworzymy backup?

Kolejna ważna kwestia dotyczy częstotliwości tworzenia kopii zapasowej. Np. w przypadku firmy uzyskanie backupu sprzed miesiąca oczywiście będzie korzystne, ale w dalszym ciągu będzie oznaczało utratę danych z 30 dni pracy firmy, co może generować wiele problemów. Z badania wynika, że backup tworzymy:

  • codziennie – 58 proc.,
  • raz w tygodniu – 20 proc.,
  • raz w miesiącu – 12 proc.,
  • raz do roku – 3 proc.

Zdecydowana większość badanych decyduje się na całościowe kopie zapasowe – wybiera je aż 42 proc. z nich. Kopie przyrostowe robi 25 proc. ankietowanych, różnicowe –15 proc., a migawkowe –7 proc. Co ciekawe, mimo tego, że badani dopełnili środków ostrożności i tak 20 proc. z nich w 2017 roku musiało się zmagać z problemem poważnej utraty danych, a tylko 43 proc. respondentów szczęśliwie odzyskało wszystkie lub prawie wszystkie pliki. 11 proc. osób biorących udział w badaniu przyznało, że odzyskało do 75 proc. danych, a aż 46 proc. straciło prawie wszystkie. Jak to możliwe, skoro mieli kopię zapasową? Jedną z przyczyn utraty danych jest nietestowanie kopii zapasowej. Cóż z tego, że firma stworzyła backup, skoro plik może być uszkodzony i nie nadawać się do odtworzenia?

Kopie zapasowe hostingu

Jeśli korzystasz z oferty firmy hostingowej, to prawdopodobnie tworzy ona kopie zapasowe danych ze swoich serwerów, a przynajmniej powinna tak robić. To na nich masz zapisane pliki stron, do serwera podpięta może być twoja własna domena. Po pierwsze, ważne żebyś korzystał z hostingu w sprawdzonej, znanej marce, choćby ze względów bezpieczeństwa. Po drugie, sam powinieneś zadbać o kopię zapasową, jeśli nie chcesz mieć problemów z przywróceniem danych. Kilka lat temu miał miejsce spektakularny upadek jednej z firm hostingowych, której klienci stracili wszystkie swoje pliki. Ci, którzy mieli własne kopie zapasowe, mogli sami poradzić sobie z problemem.

google_news