Bielsko-Biała Sport Cieszyn

Kuźnia walczy, Drzewiarz spada

W meczu 27. kolejki IV ligi zmierzyły się ze sobą drużyny broniące się przed spadkiem – Kuźnia Ustroń i Drzewiarz Jasienica. Wygrana ekipy spod Równicy znacznie zwiększa jej szanse na utrzymanie, natomiast dla jej rywali oznacza spadek.

Ustronianie od początku spotkania dyktowali warunki gry, ale nie potrafili swojej przewagi udokumentować golem. W pierwszej połowie gospodarze mieli przynajmniej trzy stuprocentowe okazje do otwarcia wyniku, z których na gola udało się im zamienić tylko jedną, gdy Jakub Fiedor posłał piłkę między słupki. Problem jednak w tym, że sędzia dopatrzył się w tej sytuacji spalonego i bramki nie uznał.

W drugiej połowie Kuźnia nadal próbowała skruszyć mur obronny jasieniczan, jednak ten nie chciał paść pod naporem ustrońskiej ofensywy aż do 82. minuty gry, gdy Mykola Bui z rzutu wolnego w końcu zdobył gola dla miejscowych. Chwilę później, bo w 85. minucie, rezultat spotkania na 2:0 ustalił Paweł Niewiadomski, dając ekipie trenera Daniela Kubaczki bardzo cenne trzy punkty.

google_news