Na haju w bmw. 18-latek zatrzymany w Kaczycach

Policjant z cieszyńskiej drogówki w drodze na służbę zatrzymał kierującego bmw 18-latka, który znajdował się pod wpływem  narkotyków. Jak do tego doszło?

Mundurowy z Wydziału Ruchu Drogowego cieszyńskiej komendy wyjeżdżał z domu do miejsca pełnienia służby w Pogwizdowie. W Kaczycach, na ulicy Stalmacha, zauważył samochód bmw, którego kierujący na przemian przyśpieszał i zwalniał. “Technika” ta wzbudziła u policjanta podejrzenie, że kierujący może być pod wpływem alkoholu lub narkotyków. Doświadczenie zawodowe mówiło mu, że kimkolwiek jest kierujący, powinien być poddany natychmiastowej kontroli.

– Policjant ruszył za nim i powiadomił o wszystkim dyżurnego, zapewniając sobie wsparcie. Kilkaset metrów dalej ostatecznie zablokował bmw i zatrzymał kierującego nim 18-latka. Chwilę później przekazał go mundurowym z patrolu. Podczas kontroli okazało się, że 18-latek posiada obowiązujący go do 2024 roku zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, a pojazd, za którego kierownicą siedział, nie posiadał aktualnych badań technicznych oraz obowiązkowego ubezpieczenia OC. Kierowca został poddany badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu, którego wynik był negatywny. Jednakże jego zachowanie jednoznacznie wskazywało na to, że jest pod wpływem działania środków zabronionych, co potwierdziło badanie narkotesterem. Wynik wskazał, że kierował był pod wpływem metamfetaminy – wyjaśnia Krzysztof Pawlik, rzecznik prasowy cieszyńskiego garnizonu policji.

Kierowca bmw w rozmowie z policjantami raz był pobudzony, a po chwili stawał się spokojny, nielogicznie formułował zdania i miał problemy z poruszaniem się. Został przewieziony do szpitala, gdzie pobrano od niego krew do badań laboratoryjnych. Za popełnione przestępstwa odpowie przed sądem. Grozi mu do 5 lat więzienia.