O dużym szczęściu w nieszczęściu może mówić 59-letnia mieszkanka Brzeszcz, która dziś w Bielanach, doprowadzając do kraksy, narobiła niemałego zamieszania.
Wszystko trwało kilka sekund i wydarzyło się tuż przed 10.00 na ulicy Kęckiej. Jak wstępnie ustalili policjanci, 59-latka włączając się do ruchu hyundaiem zderzyła się z ciężarową scanią, prowadzoną przez 61-letniego tyszanina. Osobówka wyleciała potem z drogi, przecięła pas zieleni i z impetem wjechała w ogrodzenie, przebijając je.
Poszkodowaną sprawczynię kraksy pogotowie zabrało do szpitala. Na szczęście badania nie wykazały u kobiety żadnych poważnych obrażeń, a jedynie stłuczenia.
Po kolizji w miejscu zdarzenia wprowadzono ruch wahadłowy. Nie spowodowało to poważniejszych utrudnień.