W sali sesyjnej Urzędu Gminy Brenna oddano nowoczesny sprzęt strażacki dla jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej w Brennej Leśnicy.
I tak strażacy zyskali m.in. zestaw ratownictwa medycznego, pilarkę, ubrania bojowa czy butle kompozytowe. Zakupiony sprzęt pozwoli zwiększyć możliwości strażaków ratowników oraz umożliwi im prowadzenia działań związanych z udzielaniem pierwszej pomocy.
Uroczystego przekazania zakupionego sprzętu dokonał wójt gminy Jerzy Pilch. Zakup był możliwy dzięki środkom finansowym przekazanym z Ministerstwa Sprawiedliwości z Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej – Funduszu Sprawiedliwości.
Dla mnie jest wszystko w porządku, OSP na wsi to siła przewodnia i słusznie, że biorą bo się należy. A z jakiego funduszu? – za mała głowa. Przyszło trzech do brania bo 1 by nie uniósł, znowu dla mnie jasne. Gdyby ktoś przyjechał z Ministerstwa Sprawiedliwości albo Sejmiku to też bym się nie zdziwiła, i nie dziwię się że nie ma bo już po kampanii wyborczej do parlamentu a przed do samorządu – wszystko jasne.
Czyli sytuacja jest przedziwna: wójt pyta się jakie są potrzeby w OSP, dostaje pieniądze z dziwnego funduszu (postpenitencjonarność ma tutaj zastosowanie?), kupuje sprzęt dla OSP i organizuje szopkę z przekazaniem sprzętu włączając w to media. Szkoda, że nie było przy przekazaniu przewodniczącego Rady Gminy.
Rozumiem, że ta nieznana wysokość środków z Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitercjarnej otrzymał Urząd Gminy. OSP w Brennej Leśnicy jest jednostką organizacyjną pomocniczą gminy, którą prowadzi wójt. Po co jest organizowany ten cyrk z przekazaniem?
przepraszam, OSP jest stowarzyszeniem, które może robić zakupy samodzielnie, można przekazać pieniądze (?).
Kto strażakom zakupił sprzęt? Jaka to wartość?