Kultura i rozrywka Sucha Beskidzka Wadowice Oświęcim

Pan Tata

Fot. Wojciech Ciomborowski

Zdarzają się osoby, które nie mając nawet krzty talentu starają się udowodnić całemu światu, że są wielkim artystami. Bywa i tak, że ci obdarzeni iskrą bożą tworzą w domowym zaciszu i wie o nich wąskie grono znajomych i przyjaciół. Do tej drugiej grupy zalicza się makowski muzyk, a przede wszystkim malarz Zbigniew Kowalski.

Gdyby przejść się po Makowie Podhalańskim z jego zdjęciem, to pewnie rozpoznałaby go spora część mieszkańców, informujących, że jest to ten sympatyczny pan, który w trakcie różnego rodzaju imprez kręci się wokół sceny, ustawia mikrofony i pomaga w rozdawaniu nagród. A może ktoś przypomniałby sobie i inne jego zawodowe wcielenia, bo jest on niczym kobieta pracująca z kultowego serialu „Czterdziestolatek” – żadnej pracy się nie boi i chwytał się różnych zajęć, gdyż taki scenariusz pisało mu życie.

O życiu, twórczości Zbigniewa Kowalskiego można dowiedzieć się wiele z reportażu “Pan Tata”, który zamieszcza w aktualnym wydaniu “Małopolska Kronika Beskidzka”. 

 

google_news