Sport Wadowice

Pomysł Beskidu Andrychów na podreperowanie klubowego budżetu. Środowy mecz w PPV

Przed Beskidem Andrychów już tylko jedno zadanie w tym roku. W środę, 11 listopada o 11:00 postawić wysoko poprzeczkę w starciu z wiceliderem rozgrywek Wiślanami Jaśkowice.

Niedzielna wygrana 2:0 z Orłem Piaski Wielkie była dla andrychowian czwartą w tym sezonie na obcym boisku (jak na razie najwięcej w całej lidze). Teraz przyszła pora na przełamanie się na własnych śmieciach. Po ostatnich dwóch domowych porażkach z Orłem Ryczów i Słomniczanką na Kościuszki 1 przyjeżdża jeden z faworytów rozgrywek.

Wiślanie w tym sezonie w 11 meczach zgromadzili 28 punktów (Beskid po 12 spotkaniach ma 25 oczek). Punkty stracili jak na razie dwa razy – po porażce 1:2 z Orłem Ryczów i remisie 2:2 z MKS-em Trzebinia. Zespół z Jaśkowic to jednocześnie najlepsza ofensywa i defensywa w lidze z bilansem bramkowym 43:8. Przekonujące były zwłaszcza zwycięstwa 8:0 z Orłem Piaski i po 5:0 z LKS-em Śledziejowice i LKS-em Jawiszowice.

Do składu Beskidu po pauzie za żółte kartki wraca Filip Kasiński. Andrychowianie walczą również z plagą kontuzji. W ostatnim meczu z powodu urazów nie zagrali Michał Groń, Kamil Karcz, Michał Tylek i Miłosz Węglarz.

Spotkanie odbędzie się bez udziału publiczności. Zarząd klubu zachęca wszystkich gorąco do spędzania tego świątecznego przedpołudnia przed ekranami, ponieważ spotkanie będzie transmitowane na żywo w systemie Pay-Per-View!

Bezpośredni zysk ze sprzedaży trafi na konto klubu. Link do transmisji ▶️

google_news