Sport Wadowice

Powsinoga na rowerze

W Biegu Powsinogi każdego roku uczestniczyło kilka tysięcy osób. Fot. Bogdan Szpila

Fani biegania nie ukrywają szoku. Organizowany od 40 lat w Wadowicach Bieg Powsinogi w tym roku nie odbędzie się!

Od 1979 roku wrzesień w sportowym kalendarzu wielu mieszkańców nie tylko Podbeskidzia oznaczał udział w Biegu Powsinogi. Pomysłodawcami cieszącej się ogromnym zainteresowaniem sportowej imprezy, byli przed laty Jan Białowąs (ówczesny działacz kultury fizycznej) i Halina Kulbacka (obecnie prezes zarządu TKKF Leskowiec w Wadowicach). Nazwę zawodów nawiązującą do dawnych beskidzkich rzemieślników i twórców ludowych wymyślił Zbigniew Jurczak, animator kultury, niegdyś pracownik Kroniki Beskidzkiej. W 1983 roku Bieg Powsinogi uzyskał rangę imprezy międzynarodowej, a w 1984 został włączony do kalendarza imprez biegowych Polskiego Związku Lekkiej Atletyki. Przed rokiem zorganizowano jubileuszowe, 40 zawody.

W tym roku na przeszkodzie stanęła inwestycja, której… nie widać. – Jesienią ubiegłego roku otrzymałam informację, że stadion Skawy będący od zawsze główną areną Biegu Powsinogi będzie przebudowywany – wyjaśnia prezes Halina Kulbacka. – Bieg przyciąga każdego roku tysiące osób, w tym wiele dzieci i nastolatków, toteż nie sposób zawodów zorganizować w innym miejscu. Przede wszystkim niezbędny jest dostęp do bocznego boiska. Dodatkowo wmieszała się pandemia blokując start inwestycji. Stąd decyzja, by w terminie od lat zarezerwowanym dla Biegu Powsinogi – w trzecią niedzielę września – zorganizować w tym czasie Rowerowy Rodzinny Rajd Powsinogi – dodaje Kulbacka.

 

 

google_news