Po słabym sobotnim konkursie skoków o Puchar Świata, niedzielny występ Polaków w rosyjskim Niżnym Tagile był jeszcze gorszy. Tym razem żaden z podopiecznych trenera Michala Doleżala nie znalazł się w czołowej dziesiątce.
Po pierwszej serii konkursu liderował Halvor Egner Granerud (Norwegia) – 134,5 m, wyprzedzając o 5,5 pkt. Jana Hoerla (Austria) – 126,5 m oraz o 6,4 pkt. Karla Geigera – 126 m. Do finałowej 30. awansowało raptem dwóch biało-czerwonych: 24. Piotr Żyła – 120,5 m i 27. Andrzej Stękała – 120 m. Nie awansowali: 33. Kamil Stoch – 112 m, 35. Dawid Kubacki – 113,5 m i 44. Jakub Wolny – 111 m. Halvor Egner Granerud obronił fotel lidera i wygrał niedzielne zawody. Drugi był Karl Geiger, a trzeci Stefan Kraft (Austria). Piotr Żyła przebił się na 16. lokatę, a Andrzej Stękała spadł 30. miejsce.
Po dwóch konkursach w generalce Pucharu Świata prowadzi Karl Gieger – 180 pkt. przed Halvorem Egnerem Granerudem – 160 pkt. i Ryoyu Kobayashim – 80 pkt. Kamil Stoch zajmuje 12. lokatę – 45 pkt., Dawid Kubacki jest 22. – 20 pkt., Piotr Żyła – 23. – 15 pkt., Andrzej Stękała – 39. – 1 pkt. W Pucharze Narodów liderują Niemcy – 342 pkt., wyprzedzając Norwegów – 305 pkt. i Japończyków – 238 pkt. Polska jest 6. – 81 pkt.
Kolejne zawody planowane są 27 i 28 na fińskiej skoczni Ruka (dwa konkursy indywidualne), a kolejny weekend (4-5 grudnia) skoczkowie spędzą w Wiśle, gdzie w programie są konkursy indywidualny i drużynowy.
