Do przerwy Gatta przegrywała tylko 0:1. W drugiej połowie Rekordziści urządzili sobie jednak festiwal strzelecki.
Gospodarze od początku przeważali, nie wykorzystali kilku świetnych sytuacji, między innymi rzutu karnego. Trzeba jednak przyznać, że przyjezdni próbowali się odgryźć i też mieli swoje szanse. Wynik otworzył Surmiak, dobijając strzał Kubika. W drugiej połowie zawodnicy Gatty nie mieli już szans, wyglądało na to, że brakło im sił.
Rekord Bielsko-Biała – Gatta Active Zduńska Wola 6:0 (1:0)
1:0 Surmiak (17. min.), 2:0 Janovsky (22. min.), 3:0 Bondar (33. min.), 4:0 Budniak (35. min.), 5:0 Viana (35. min.), 6:0 Viana (36. min.)
Rekord: Kałuża – Popławski, Bondar, Budniak, Janovsky, Gąsior, Kubik, Alex Viana, Surmiak, Dudek, Łasak, Marek, Nawrat.