Sucha Beskidzka Przygarnij mnie

Suczka szuka domu

Od początku maja po Sidzinie błąka się suczka rasy labrador. Pewnie przeszkadzała komuś w wyjeździe na długi weekend, więc postanowił się jej pozbyć, wyrzucając ją z auta w miejscu, z którego nie będzie umiała wrócić do domu…

Zamieszkała na działce, która służy za skład drewna. Ustawione tam sztaple desek zapewniają suczce schronienie przed skwarem lub deszczem. Okoliczni mieszkańcy codziennie ją dokarmiają, ale nikt nie chce jej zabrać do siebie, mimo że jest bardzo przyjazna i radośnie wita się z nawet zupełnie obcymi dla niej osobami. Wydaje się szczególnie lubić kobiety – kładzie się przed nimi brzuchem do góry, okazując uległość i zachęcając do pieszczot. Uwielbia się bawić, zwłaszcza aportować. Gdyby ktoś chciał przygarnąć tę przesympatyczną labradorkę, proszony jest o kontakt z redakcją „Małopolskiej Kroniki Beskidzkiej” w Suchej Beskidzkiej (tel. 33 874-17-56) lub Wadowicach (tel. 33 873-80-54). 

google_news