Wydarzenia Bielsko-Biała Cieszyn Czechowice-Dziedzice Żywiec

Świadomy senior to bezpieczny senior. Jak nie stracić oszczędności życia?

Fot. z arch. KPP w Cieszynie

W trakcie sezonu wakacyjnego, wyjazdów urlopowych i błogiego wypoczynku, mundurowi przypominają i apelują o to, abyśmy zadbali o bezpieczeństwo seniorów i uczulili ich na działalność oszustów, która przybiera coraz to nowe formy, ale jej cel jest jeden – wykorzystać ufność i obniżony poziom czujności osób starszych, a w konsekwencji dotrzeć do ich pieniędzy. Często w ten sposób tracą oni oszczędności całego życia.

Jak podsumowała śląska policja, w pierwszym półroczu 2023 roku przestępcy najczęściej oszukiwali osoby starsze metodą „na policjanta” – 97 przypadków i „na wypadek” – 43. Seniorzy stracili oszczędności liczone w milionach złotych. W wyniku działań podjętych przez śląskich policjantów, jedenastu zatrzymanych oszustów trafiło do aresztu, a wobec czterech prokurator zastosował policyjny dozór.

Metody, którymi posługują się oszuści, są znane i wielokrotnie nagłaśniane w mediach. Pomimo tego, złodziejom często udaje się zmanipulować osoby starsze i tym samym okraść je z pieniędzy. Przy oszustwie „na policjanta” senior najczęściej dowiaduje się, że policja prowadzi tajną akcję przeciwko przestępcom, którzy chcieli go okraść. Często słyszy w słuchawce, że jego pieniądze są zagrożone i tylko dzięki współpracy ich nie straci. Za każdym razem oszuści starają się tak manipulować rozmówcą, żeby działał pod presją czasu i strachu o swój majątek.

Przy oszustwie metodą „na wnuczka”, najczęściej dzwonią na telefon stacjonarny i podszywają się za wnuczka, syna, córkę lub członka dalszej rodziny. W rozmowie informują, że spowodowali wypadek drogowy i aby uniknąć odpowiedzialności karnej, potrzebują sporej gotówki. W niektórych przypadkach do rozmowy włącza się “policjant” i “prokurator”, którzy potwierdzają ten fakt. Seniorzy przekonani, że pomagają swoim najbliższym, często przekazują spore sumy pieniędzy, które trzymali w domu bądź w banku, a nawet zaciągają kredyty

Dlatego mundurowi przestrzegają i apelują, przypominając i podkreślając kilka faktów. Po pierwsze, prawdziwi policjanci, funkcjonariusze CBŚP czy prokuratorzy nigdy nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie. Nigdy też nie proszą o przekazanie czy przelanie na podane konto pieniędzy jako „dowodu w sprawie”, czy o podanie danych umożliwiających dostęp do naszego konta. Policjanci proszą też, zwłaszcza młodych ludzi, by informowali swoich rodziców i dziadków o tym, że są osoby, które mogą próbować wykorzystać ich życzliwość i chęć niesienia pomocy. – Powiedzmy im, jak zachować się w sytuacji, kiedy ktoś zadzwoni do nich i będzie prosił o pieniądze. Najlepszym rozwiązaniem w tej sytuacji jest zapewnienie seniorów o tym, że nigdy nie będziemy tego robić za pomocą telefonu, lecz osobiście i co jest ważne, nie będziemy korzystać z pośrednictwa żadnych osób. Taka „rodzinna” umowa może uchronić osoby starsze przed utratą zbieranych latami oszczędności – podkreśla Krzysztof Pawlik, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Cieszynie.

Żeby nie stać się ofiarą takiego przestępstwa, trzeba działać rozważnie i nie ulegać emocjom oraz kierować się zasadą ograniczonego zaufania do nieznanych nam osób, które pukają do naszych drzwi lub dzwoniąc, podszywają się za bliskich, pracowników banku, urzędów lub policjantów. Bądźmy także podejrzliwi, gdy ktoś, zasłaniając się pośpiechem, ponagla nas do szybkiego podjęcia ważnych finansowych decyzji.

– Przed wakacyjnym wyjazdem, pojedźmy do rodziców, babci czy dziadka. Porozmawiajmy z nimi o zagrożeniach, jakie mogą ich spotkać w życiu codziennym i sposobach, jak ustrzec się przed oszustwami. Udajmy się również do samotnej sąsiadki czy sąsiada i przypomnijmy, żeby nigdy nie wpuszczali nieznajomych do domu. Bo świadomy senior, to bezpieczny senior! – podkreśla Krzysztof Pawlik.

google_news
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
bezpośrednio
bezpośrednio
9 miesięcy temu

U mnie w gminie nie ma spotkań dzielnicowych z seniorami, a przekaz bezpośredni najlepszy. Przy okazji dzielnicowi pokazaliby się niektórym seniorom jak wyglądają.