Katowicki radny Patryk Białas poskarżył się na opłatę miejscową, która jest pobierana w Szczyrku. Wynosi ona 2,30 zł. Wczoraj Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach przyznał mu rację.
Antoni Byrdy, burmistrz Szczyrku nie zgadza się z decyzją sądu i zapowiada odwołanie.
Więcej na ten temat niebawem w “Kronice Beskidzkiej”.
Burmistrz nie może się zgodzić z decyzją sądu, oznaczałaby zrezygnowanie z wpływów do budżetu miasta. Paskudna robota dla Szczyrku katowickiego radnego.