Radny Przemysław Drabek pytał w interpelacji o kwoty przekazane przez miasto na rzecz klubu TS Podbeskidzie od 2011 roku. Okazuje się, że uzbierało się tego 22 miliony!
“22 000 000 zł z budżetu miasta do spółki, bez kwot przekazanych od innych spółek miejskich oraz kosztów infrastruktury. Zamiast dumy, wizji rozwoju, dobrych wyników sportowych, szkolenia dzieci – mamy podmiot zadłużony, bez sukcesów i perspektyw. Brak właściwego nadzoru, niechęć do słuchania rad i uparte powielanie tych samych błędów przynosi żenujące efekty” – komentuje Przemysław Drabek na swoim profilu facebookowym.
Więcej o sprawie napiszemy w kolejnym wydaniu “Kroniki Beskidzkiej”.
