Wydarzenia Bielsko-Biała Czechowice-Dziedzice

Tym żyliśmy w 2021 roku

Obraz: Geralt, Pixabay

To był trudny rok, pełen kryzysów i niepokojów społecznych, nie tylko związanych z niegasnącą pandemią. Tygodnik Kronika Beskidzka i beskidzka24 zawsze były na posterunku i pisały o tym, co dla naszych czytelników było najważniejsze. W zalewie złych wieści starały się jednak nieść i pokrzepienie, pokazując to, co piękne i wzniosłe oraz to, co daje nadzieję i nas łączy, a nie dzieli. Oto przegląd tych spraw z rejonu Bielska-Białej i powiatu bielskiego, którymi żyliśmy w 2021 roku.

STYCZEŃ

Absurdy na stokach
Dzieci dostały od losu śnieg na ferie, a od rządu – zakaz wychodzenia z domu do godziny 16. Na szczęście cofnięty w ostatniej chwili, ale co z tego, skoro zamknięte pozostają – to też decyzja władz – ośrodki narciarskie. Na nartach pojeździć więc nie można. W tej sytuacji tłumy mieszkańców naszego regionu, spragnionych ruchu na świeżym powietrzu, ruszyły na stoki, aby jeździć na… byle czym. A narciarze – w ramach protestu – „szusowali”… w galeriach handlowych – o tym i dziesiątkach innych absurdów pisaliśmy przez okrągły rok.

Fot. Marcin Płużek

Nie dla spalarni
Stowarzyszenie Mieszkańców Wapienicy uruchomiło w internecie petycję skierowaną do władz Bielska-Białej, w której domaga się zaprzestania realizowania planów budowy na terenie miasta spalarni śmieci. Tak było w styczniu, a przez resztę roku trwały protesty, happeningi, spotkania i debaty.

„Nie zastraszycie nas!”
Bielska policja ściga część uczestników strajku kobiet. Dla protestujących to duży szok, bo wcześniej chwalili sobie sposób, w jaki policjanci zabezpieczali manifestacje. „Nie zastraszycie nas!” – mówiły zapraszane do bielskiej komendy panie, których bezpłatnie postanowili bronić znani bielscy adwokaci.

Fot. Kuba Jarosz

Gdzie się zaszczepić?
Na Podbeskidziu ruszyły pierwsze szczepienia przeciwko Covid-19. Rozpoczęto je od priorytetowej grupy „zero”, czyli pracowników medycznych. Ale już od 15 stycznia można było się zarejestrować poprzez stronę internetową, infolinię, lekarza rodzinnego lub Internetowe Konto Pacjenta i zgłosić do punktów szczepień. Jak pokazały następne tygodnie i miesiące, szczepienia odbywały się w ślimaczym tempie, a i chętnych było o wiele mniej, niż można było sądzić.

Morsy wyszły z wody i poszły w góry!
Na górskich szlakach, w środku zimy, furorę zaczęli robić turyści w przebraniach iście plażowych. To „morsy” i „foczki”, które postanowiły wyjść z przerębli i zdobywać beskidzkie szczyty w symbolicznym odzieniu, a często – prócz butów, czapki i rękawiczek – w samych szortach. Goprowcy prosili jednak, by takie wyzwanie podejmowali wyłącznie zdrowi, zahartowani i przygotowani turyści. I – jak się szybko okazało – wiedzieli, że jest się czego obawiać, bo na taki wyczyn zdecydowało się wiele bezmyślnych osób, które przed śmiercią ratowali inni turyści i ratownicy. Trzeba tu zastrzec, że Czechowicki Klub Morsów, o którym pisaliśmy, dał przykład, że można to robić z głową.

Fot. Czechowicki Klub Morsów

Jak szpieg z Krainy Deszczowców
O Tomaszu Małodobrym, który na stanowisku dyrektora Studia Filmów Rysunkowych zastąpił Andrzeja Orzechowskiego, napisano oficjalnie same superlatywy, łącznie z tym, że studiował w USA. Ani słowem nie wspomniano za to, że jest prezesem Fundacji Rozwoju Centrum Macierz Polonii. A właśnie z tym wiązała się pewna kontrowersja dotycząca nowego dyrektora… – jako pierwsi alarmowaliśmy, że Małodobry to postać kontrowersyjna, a tych kontrowersji tylko przybywało. W końcu wyleciał z hukiem.

Do widzenia, Pani Mario
Odeszła legenda Bielska-Białej. – Kochałam to, co robiłam. Gdy wychodziłam na scenę i widziałam uśmiechniętych ludzi, to czułam, że ogarniam ich wszystkich swoją czułością. Że ich wszystkich przytulam. Miałam dużo szczęścia w życiu. Spotkałam ludzi, którzy zauważyli mój talent i dali mi szansę na rozwój – wspominała zmarła w tym roku Maria Koterbska. Niestety, szczególnie z powodu pandemii, ten rok oznaczał pożegnanie wielu innych ważnych dla regionu osobistości.

Kopalnia ma nowego właściciela
28 stycznia zawarto przyrzeczoną umowę sprzedaży. Bumech nabył 99,975 procent udziałów od dotychczasowych właścicieli – firm Energetický a Průmyslový Holding (Praga) oraz Braindour Development Limited (Nikozja). Katowicka spółka stała się też właścicielem stu procent udziałów siostrzanej spółki PG Silesia – Mining Services and Engineering.

LUTY

Antykwariat walczy o przetrwanie
Czy Bielsko-Biała straci kolejne magiczne miejsce? Bielski Antykwariat Naukowy mieszczący się tuż przy bielskim rynku już nieraz ratował się przed zamknięciem, ale teraz znalazł się na skraju upadłości. Jeśli miłośnicy książek nie dopiszą, a miasto nie wyciągnie pomocnej dłoni, Małgorzata Malczewska, autorytet w branży, po ponad 45 latach pracy będzie musiała zamknąć swój ukochany, po brzegi wypełniony tomami przybytek wiedzy. I osieroci czytelników, bo ze świecą szukać w regionie miejsc z taką historią i takimi zbiorami – alarmowaliśmy. Niestety, właścicielka postanowiła powoli zwijać działalność i żegnać się z czytelnikami. Spieszmy się kupować tam książki, bo już niewiele czasu zostało.

Fot. Marcin Kałuski

Stypa zamiast jubileuszu
Nie tak miało być… Czechowicka zapałkownia miała świętować stulecie istnienia. Okazało się jednak, że żadnego jubileuszu nie będzie. Zamiast tego ogłoszono decyzję o zaprzestaniu działalności firmy z ostatnim dniem lutego. – Zamiast rocznicowych obchodów ogłoszono stypę – skomentował historyk Jacek Cwetler, znawca dziejów Czechowic-Dziedzic.

Pediatryk nad przepaścią
Szpital Pediatryczny w Bielsku-Białej znalazł się nad przepaścią. Zabrakło pieniędzy nawet na wypłaty. – Minister zdrowia jest likwidatorem pediatrii. Właśnie wbił gwóźdź do trumny – nie bawił się w dyplomację Andrzej Płonka, starosta bielski i prezes Związku Powiatów Polskich, odnosząc się do zaskakującej zmiany systemu finansowania pediatryków. W kolejnych tygodniach sytuacja stawała się coraz bardziej dramatyczna i przybywało protestów, które wygasły w drugiej połowie roku.

Plaga skuterów
Za sprawą wpisu beskidzkich goprowców, na Facebooku zrobiło się głośno (i to w całym kraju) o skuterach śnieżnych rozjeżdżających Beskidy. Problem nie jest nowy. O szarżujących po górskich traktach i zboczach ryczących maszynach mówi się od lat. Szkopuł w tym, iż najwyraźniej leśnicy oraz policja nie są już w stanie skutecznie walczyć z tym zjawiskiem. Z roku na rok skuterów w Beskidach przybywa.

MARZEC

Rok z pandemią
Minął rok (dokładnie 4 marca), od kiedy w Polsce pojawił się tzw. pacjent zero zakażony koronawirusem. Rok z pandemią. Fatalny, dziwny rok, jakiego wcześniej nie było. Wszystko się zmieniło, pisaliśmy o końcu świata, jaki znaliśmy. Zmieniały się też nasze nastroje. Najpierw było niedowierzanie. Przecież to niemożliwe, że jakiś wirus z Chin może nam zagrozić. Potem przerażenie wywołane informacjami o kolejnych zakażeniach, ciężkim przebiegu choroby i zgonach. Szok, gdy okazało się, że rząd wprowadza twardy lockdown, który oznaczał, że nie pójdziemy do kina ani teatru, nie napijemy się kawy w ulubionej kawiarni, ani nawet nie zrobimy zakupów innych niż spożywcze. Dzieci nie mogły iść do szkoły, my pracowaliśmy zdalnie. Ze sklepowych półek poznikały niektóre towary… – w taki sposób podsumowaliśmy ten trudny czas, który trwa i nic nie wskazuje, by szybko miał dobiec końca.

Czy dostaną rozgrzeszenie?
Komisja ds. pedofilii złożyła zawiadomienie do prokuratury w sprawie podejrzenia popełnienia przestępstwa przez czterech hierarchów kościelnych: biskupów Tadeusza Rakoczego, Piotra Gregera oraz Romana Pindla z diecezji bielsko-żywieckiej oraz kardynała Stanisława Dziwisza. Sprawa dotyczy historii Janusza Szymika, którą opisaliśmy  jako pierwsi.

Wypadek, rehabilitacja i… rozwód
To miał być pokrzepiający artykuł o tym, jak potrącone rok temu w Wilkowicach rowerzystki, które cudem uniknęły śmierci, przechodzą trudy rehabilitacji, by ich życie choć w części wyglądało tak jak dawniej. Jednak los napisał inny, przykry zarówno dla Katarzyny Konwy, jak i jej ówczesnego męża scenariusz. Dramatyczne przeżycia powiększył rozwód i oświadczenie poszkodowanej rowerzystki, w którym twierdzi, że czołowy polski kolarz górski odpowiada za rozpad małżeństwa i wykorzystał pieniądze ze zbiórki przeznaczonej na leczenie na inne cele. Ten musiał odpierać zarzuty dotyczące finansów i zmagać się z publicznymi pytaniami o to, jak mógł zostawić rodzinę w tak trudnej sytuacji – wprawdzie nie jesteśmy bulwarówką zajmującą się życiem prywatnym osób publicznych, ale nie sposób było pominąć dramatu mieszkanki, która ciągle walczy o powrót do zdrowia.

Rozjeżdżanie gór i lasów
Opublikowany w internecie materiał ukazujący „uroki” terenowej jazdy po Beskidach wywołał burzę. – Toczy się postępowanie wyjaśniające we współpracy z policją. Mam nadzieję, że doprowadzi do ukarania sprawców, gdyż sprawa jest – delikatnie mówiąc – bulwersująca – stwierdził nadleśniczy Marek Czader. Chodziło o głośny film Terenwizji, w którym kierowcy terenówek jeździli po naszych górach jak po swoim podwórku, a przyłapani na gorącym uczynku dali popis głupoty, zakłamania i bezczelności. Policjanci ukarali ich śmiesznie niskimi mandatami. Jeśli w kraju nie zmieni się prawo, to bandytów rozjeżdżających góry i lasy będzie tylko przybywać.

Fot. Terenwizja

KWIECIEŃ

Cierpienie zwierząt, zbydlęcenie ludzi
Rudzica w gminie Jasienica, kilkaset metrów od centrum wsi. Przejeżdżając drogą można z łatwością wypatrzyć stado owiec. Wyglądają na zaniedbane, męczą się… Padło aż 29 z nich. Jak to możliwe, że nikt nie reagował? Co się stanie ze zwierzętami? I co się dzieje z nami – ludźmi?! – pytaliśmy.

Mapa, która wywołała burzę
Opublikowanie mapy, która miała rzekomo pokazywać, jakie fragmenty lasów pójdą wkrótce pod topór, wywołało sensację. Można było odnieść wrażenie, że wkrótce w pień zostanie wycięta m.in. połowa drzewostanu Beskidu Żywieckiego! Leśnicy i obrońcy przyrody oskarżali się nawzajem o manipulację.

Mapa: Lasy i Obywatele

Bielszczanin i fabryka czekolady
Własnoręcznie dopieszcza choćby najmniejszą pralinę. Albo swoje ostatnie dzieło, nazwane przez smakoszy „kulką szczęścia”, a nawet „kulką rozkoszy”. Smaku jego czekolady nie sposób pomylić z żadną inną. Ciągle zaskakuje łasuchów niesamowitymi pomysłami. Jest cukiernikiem, ale też artystą i wynalazcą w słodkim świecie. Jest taki znany film „Charlie i fabryka czekolady”. A na bielskim osiedlu Polskich Skrzydeł jest dom pełen czekolady Zbigniewa Przewoźnika – takie artykuły jak ten przynoszą naszym dziennikarzom największą satysfakcję. Bo przez okrągły rok pokazywaliśmy niby zwykłych, ale tak naprawdę niezwykłych ludzi, nadających naszemu życiu… smak. I cieszymy się, że czytelnicy to doceniają.

Zrzuceni z cokołu
26 kwietnia w Czechowicach-Dziedzicach zorganizowano wyprowadzkę pomnikowi Braterstwa Broni. Został odcięty od cokołu, ostrożnie postawiony tuż obok, a następnie położony. Później trafił na teren miejskiej oczyszczalni ścieków, gdzie „poczeka” na kolejne decyzje. To jeden ze skutków „naprawiania” historii przez obecną grupę trzymającą władzę.

Fot. Marcin Kałuski

Tęcza radnych zamroczyła
Być może to tęcza, kojarzona jako symbol osób LGBT, tak zamroczyła radnych z Wilamowic, że nie wiedzieli, co czynią. Ich uchwała „anty-LGBT” spowodowała, że zaprzepaścili miliony złotych na budowę muzeum. Co zrobili? Uparli się jak osły i podjęli jeszcze głupsze uchwały, a burmistrz tej pięknej miejscowości mógł tylko łapać się za głowę.

Rekord mistrzem Polski!
Szósty tytuł mistrzowski Rekordu, a piąty z rzędu to już nie jest marzenie, to fakt! Rekord efektownie wygrał w Cygańskim Lesie z Cleareksem Chorzów i przypieczętował udany sezon.

MAJ

Zieleń kontra beton
Bielsko-Biała, miasto u podnóża gór. Dawno temu ktoś uznał, że dobrą drogą do rozwoju będzie betonowanie wszystkiego, co tylko się da. Efektem tego są ogromne bryły betonu i hektary bruku. Czy w tym wszystkim nie zapomniano o przyrodzie? Na szczęście coraz głośniej upominają się o nią mieszkańcy – pisaliśmy o jednej z inicjatyw mieszkańców, którzy szybko reagowali na kolejne betonowe fantazje urzędników. Jedna z nich – wylanie betonu na Koziej Górze – przyniosła Bielsku-Białej niechlubną sławę w całym kraju.

Jak na ziemi niczyjej
Niedawny pożar hali wachlarzowej, wchodzącej w skład byłej lokomotywowni, przypomniał o części królestwa PKP. Tej, która obejmuje stare i nieczynne już obiekty. Porzucone i zaniedbane. Można by urządzić w nich muzeum kolejnictwa z prawdziwego zdarzenia, ale – jak widać – nikomu na tym nie zależy – martwiliśmy się tym, co dzieje się z majątkiem kolei.

Morze plastiku
Jedno zdjęcie mówi czasem więcej niż tysiąc słów. To ujście Soły do Jeziora Żywieckiego. – Tego się nie da opisać – mówił Dominik Fołta, autor tej fotografii. – Trudno uwierzyć, że wciąż mentalnie tkwimy w ekologicznym średniowieczu – dodawał.

Fot. Dominik Fołta

Maszt przed oknami
Mieszkańcy bielskiego osiedla nie zgodzili się na montaż na dachach ich bloków stacji bazowej telefonii komórkowej, dzięki czemu mieliby niższe czynsze. Źle się to dla nich skończyło, bowiem gigantyczny maszt stanął… niemal pod ich nosem.

Do zobaczenia, Ekstraklaso…
Spadamy z wielkim hukiem! To, co przed sezonem wydawało się nieprawdopodobne, po ostatniej kolejce ekstraklasowych rozgrywek aktualnego sezonu – stało się faktem. Zleciała jedna drużyna, ta najsłabsza, gdzie popełniono wiele błędów i ślepo wierzono, że los może w końcu się odwróci…

CZERWIEC

Plac bez budki?
Ile już takich charakterystycznych obiektów zniknęło z krajobrazu Bielska-Białej? Teraz zniknąć ma budka z lodami włoskimi, która od lat funkcjonuje na placu Wojska Polskiego. W planach jego rewitalizacji nie ma miejsca na budkę, która – choć można dyskutować o jej walorach estetycznych – dla wielu mieszkańców miasta jest wręcz kultowa – pisaliśmy o sprawie, która poruszyła rzeszę bielszczan.

Szkaradnik
Okoliczni mieszkańcy mają już dość. – To niekończąca się historia – mówią zrezygnowani. Ruiny Stalownika straszą od kilkunastu lat i są śmiertelnym zagrożeniem. Obiekt przyciąga młodzież, która bagatelizuje niebezpieczeństwo. Ale nawet śmiertelne wypadki, które się tu zdarzały, nic nie zmieniają. Teren ma prywatnego właściciela. – Jesteśmy bezsilni – przyznają w nadzorze budowlanym w Bielsku-Białej.

Aż serce pęka…
Prawie 70 nagrobków zostało zdewastowanych na bielskim cmentarzu żydowskim. Szok jest tym większy, że dzieła zniszczenia dokonali chłopcy w wieku 12 i 13 lat. – Wielokulturowość była zawsze wpisana w DNA naszego miasta, a tolerancja była i jest dla bielszczan czymś naturalnym i oczywistym – napisał prezydent Bielska-Białej Jarosław Klimaszewski.

Fot. Dariusz Gajny

LIPIEC

Miasto jak z filmu
Przez dwa tygodnie na ulicach Bielska-Białej kręcono ujęcia do serialu „Wojenne dziewczyny”. Dla statystów, a większość z nich pochodziła z naszego regionu, była to przygoda i frajda. Bielszczanie reagowali różnie: albo traktowali wizytę filmowców jak atrakcję i promocję miasta, albo narzekali na ograniczenia w ruchu. Stolica Podbeskidzia udawała… Warszawę.

Wyrok na bombera
20 pozycji na liście zarzutów. Mateusz H. dostał 6,5 roku. Czy to na pewno on wysadził w powietrze blok na Sarnim Stoku w lipcu 2018 roku? Tak uznał bielski sąd i wydał wyrok skazujący. 31-latek nie przyznał się do winy. Proces był poszlakowy, nie ma bezpośrednich dowodów na sprawstwo oskarżonego. Obecnie toczy się proces apelacyjny.

Fot. Marcin Kałuski

Starsza pani musi zniknąć?
Osiemdziesięcioletnia pani Józia z Mesznej mieszka w Domu Pomocy Społecznej Sadyba w Bystrej. Placówka stała się jej prawdziwym domem. Jest ulubienicą personelu, często odwiedzają ją sąsiedzi i znajomi z pobliskiej Mesznej. Ale gmina Wilkowice usilnie stara się przenieść staruszkę do innej placówki – wbrew opiniom lekarzy i decyzji Samorządowego Kolegium Odwoławczego – pisaliśmy o tej sprawie, która poruszyła opinię publiczną.

Gigantyczny sum
To byłby nowy rekord Polski w długości i wadze suma złowionego na wędkę. W piątek, 30 lipca, w płynącej przez Drogomyśl Wiśle złowiono gigantycznego suma o długości 267 centymetrów i wadze 104 kg! Wskazywaliśmy, że zabicie tak pomnikowej ryby z etyką wędkarską nie ma wiele wspólnego, czym rozpoczęliśmy ogólnopolską dyskusję o zmianie prawa.

SIERPIEŃ

Cieszyńska gotowa!
Uroczyście podsumowano największą drogową inwestycję Bielska-Białej. Wykonywane przez spółkę Eurovia Polska prace na czterokilometrowym odcinku ulicy Cieszyńskiej trwały 2,5 roku i kosztowały 150 milionów złotych. – Dzisiaj możemy cieszyć się solidnie wykonaną robotą i dobrze wykorzystanymi środkami unijnymi – stwierdził Wojciech Waluś, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg w Bielsku-Białej.

Fot. Marcin Kałuski

70 lat razem
To były wyjątkowe Dni Bielska-Białej – rocznica połączenia dwóch miast, które mimo znaczących historycznych różnic udało się z powodzeniem scalić w jedno. „Kronika” włączyła się w te obchody, m.in. wydając specjalny numer, w którym przybliżała to, co historyczne i ważne dla Bielska-Białej.

Parkingowa czarna magia
Bohater tego tekstu, mieszkaniec powiatu bielskiego, jest zawodowym iluzjonistą, ale nawet on nie był przygotowany na takie „magiczne sztuczki”. Opowiada, że gdy wczytywał się w regulaminy na parkingu, 200-złotową karę dla niego wyciągnięto jak z kapelusza. Teraz zapowiada, że zbierze wszystkich, którzy czują się poszkodowani i będzie w sądzie walczył o sprawiedliwość. – Trzeba skończyć z tą parkingową czarną magią! – zapowiedział. O parkingu na terenie Śródmiejskiej Spółdzielni Mieszkaniowej pisaliśmy wiele razy, bo był to temat, który sprowadził ze skargami do naszej redakcji dziesiątki czytelników.

Obrona przez atak
W Sądzie Okręgowym w Bielsku-Białej rozpoczął się proces dotyczący śmierci ośmiorga mieszkańców Szczyrku po wybuchu gazu. Budynek wyleciał w powietrze, gdy przewiercono gazociąg. Jeden z oskarżonych, który zlecił prace i najdłużej był w areszcie, za dramat obwinia wszystkich, tylko nie siebie. Trudny i złożony proces ciągle trwa.

WRZESIEŃ

Czechowicka tajemnica poliszynela
Komendant straży miejskiej w Czechowicach-Dziedzicach zrezygnował ze stanowiska tuż przed emeryturą, tłumacząc to powodami osobistymi. Jak się okazuje, ukrywał to, że usłyszał zarzut oszustwa. W toku śledztwa przyznał się do oszukania drogerii na prawie 400 złotych.

Znikająca tęcza
Logo Szkoły Podstawowej nr 1 w Czechowicach-Dziedzicach zostało zmienione. Głównie dlatego, że jego elementem była… tęcza. Niektórzy rodzice podejrzewają ingerencję lokalnego polityka PiS-u. Dyrektor szkoły przekonuje, że zareagowała na sygnały o tym, iż dzieci z powodu tęczy były narażone na nieprzyjemności, a zmiana jest efektem wspólnej decyzji szkolnej społeczności.

Ceny rosną jak na drożdżach
Wszystko wskazuje na to, że tanio już było. Znacznie droższa jest żywność, w tym chleb. Coraz więcej trzeba wydać na tankowanie auta, rekordowo drogi jest autogaz. Ceny rosną w zastraszającym tempie, a ma być jeszcze gorzej. Przerażenie budzą prognozowane podwyżki cen prądu, które miałyby sięgać nawet kilkudziesięciu procent! – ostrzegaliśmy. I szybko się przekonaliśmy, że jest gorzej, niż można się było spodziewać, a szef NBP i premier pokazali, jak bardzo są oderwani od rzeczywistości. Apogeum podwyżek jednak dopiero przed nami.

Biskup tuszował, radni go bronią
Skandal. Biskup senior Tadeusz Rakoczy najpewniej zachowa tytuł Zasłużonego dla Bielska-Białej. Radni tak sformułowali regulamin, że odebranie tytułu biskupowi jest niemożliwe. W tej sprawie ręka w rękę z radnymi PiS głosowała część radnych klubu Wspólnie dla Bielska-Białej. Jego wiceprzewodniczący Krzysztof Jazowy nie przebierał w słowach: – Moi koledzy boją się kleru – stwierdził.

Pierwszy taki marsz
19 września w Bielsku-Białej odbył się I Marsz Równości. Barwny i wesoły pochód przemaszerował w spokoju, z jednym wyjątkiem. Po jego zakończeniu swoje zdanie na ten temat wyrazili przeciwnicy tzw. LGBT.

Fot. Kuba Jarosz

PAŹDZIERNIK

Zmieniać czy nie?
Na targowisku w Komorowicach, gdzie można kupić produkty od lokalnych rolników, od wielu lat nic się nie zmienia. Czas jakby się tu zatrzymał. Część handlujących podpisała się więc pod petycją skierowaną do władz miasta, domagając się poprawy warunków. Miasto proponuje zalegalizowanie targowiska i jego dalszy rozwój, ale to wiązałoby się z koniecznością wprowadzenia opłat targowych. Wielu handlujących woli więc, by pozostało tak, jak jest.

25 lat dla byłego strażnika
Oskarżyciel posiłkowy rodziny zamordowanej Izabeli Sz. przyznał, że gdyby to było możliwe, chciałby dla jej męża – mordercy, kary śmierci. Bo trzeba być zupełnie wyzutym z ludzkich uczuć i kompletnie zdemoralizowanym, aby drugiemu człowiekowi zgotować taki los. Dramat rozegrał się 17 października 2019 roku.

Niezaszczepionych nie zoperujemy?
Przytoczone na łamach Kroniki i beskidzkiej24 słowa profesora Andrzeja Bochenka, jednego z największych autorytetów w dziedzinie kardiochirurgii, wywołały burzę. Profesor stwierdził, że nie będzie operował osób niezaszczepionych. Jak mówią inni lekarze, takie słowa należy traktować raczej jako próbę dosadnego przemówienia do rozsądku osobom niezaszczepionym, bo żaden szpital nie odmówi im pomocy.

Fot. Marcin Kałuski

LISTOPAD

Poznajcie nowego proboszcza… i jego żonę
Wraz z żoną-pilotem ściga się w rajdach samochodowych, gra rocka na perkusji, a po centrum Bielska-Białej jeździ elektryczną hulajnogą. Zimą małżonkowie wraz z synami szusują po stokach. Oboje mają głowy pełne odważnych pomysłów i potrafią zarażać swoją energią, pasją i wiarą wszystkich wokół. W Parafii Ewangelicko-Augsburskiej w Białej zamieszkał pastor Robert Augustyn wraz z rodziną. Ujęli wiernych swoją otwartością i przebojowością. Pastor ma w planach choćby stworzenie parafialnych zespołów muzycznych i rajdowych! – nasz artykuł o niezwykłej parze zdobył rozgłos w całej Polsce.

Fot. Archiwum rodziny Augustynów

Bielszczanie dla Izy
Śmierć 30-letniej ciężarnej Izabeli w pszczyńskim szpitalu wywołała masowe protesty w całej Polsce. Ich uczestnicy wskazywali, że młoda kobieta jest ofiarą restrykcyjnego prawa aborcyjnego, które obowiązuje w naszym kraju. Mieszkańcy Bielska-Białej tłumnie zgromadzili się na placu Chrobrego. Następnie przeszli pod biuro PiS na placu Ratuszowym i zostawili tam zapalone znicze.

Mamy 65 lat!
„Kronika Beskidzka” świętowała urodziny. Pierwszy numer ukazał się 25 listopada 1956 roku. Ten jubileuszowy, w którym mieliśmy dla czytelników mnóstwo niespodzianek i świetnych materiałów, ukazał się dokładnie 65 lat później.

GRUDZIEŃ

Dziwny jest ten świat…
Na rondzie na skrzyżowaniu ulic Szarotki i Wodnej w Bielsku-Białej odsłonięto instalację upamiętniającą Czesława Niemena. Nie obeszło się bez zgrzytu. Wdowa po artyście zażyczyła sobie od miasta finansowego zadośćuczynienia za możliwość wykorzystania wizerunku zmarłego męża. Władze miasta płacić nie zamierzają.

Opowieść wigilijna
Jeszcze kilka miesięcy temu mieszkali w upalnym Kabulu. Dopóki władzy nie przejęli Talibowie… Musieli uciekać, aby nie stracić życia. Zostawili bliskich, pracę, mieszkania. Cały dobytek. Pokonali tysiące kilometrów, wiele przeciwności, o których nawet nie śniło się ludziom żyjącym w czasach pokoju i w końcu znaleźli nowe miejsce do życia. W Bielsku-Białej.

10 baniek wyrzuconych w błoto
Zapora w Wilkowicach przechodzi do historii – trwa jej rozbiórka. Lekką ręką wyrzucono w błoto około 10 mln zł (koszt budowy i rozbiórki) z publicznej kiesy. Prokuratura nie znalazła winnych. A przecież ktoś tę tamę zaprojektował, ktoś ją wybudował, ktoś nadzorował prace. Teraz sprawą ma się zająć Najwyższa Izba Kontroli.

Fot. Marcin Płużek

 

 

Zebrał:

google_news
23 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
JURAND ZE SPYCHOWA
JURAND ZE SPYCHOWA
2 lat temu

tęczowy kał !!!

Hermenegilda
Hermenegilda
2 lat temu

w artykule nie tylko jest “tęczowy kał”, ja umiem czytać więcej niż do dziesięciu.

Hermenegilda
Hermenegilda
2 lat temu

Dobranoc leżę już

Hermenegilda
Hermenegilda
2 lat temu
Reply to  Hermenegilda

ale nie kwicz podszywacz

Zdanie odrębne
Zdanie odrębne
2 lat temu

To charakterystyczne, że promowani przez media celebryci wypowiadają się prawie zawsze w duchu lewicowo-liberalnym. To oczywiście nie przypadek, ponieważ ten, kto nie posiada sprawnego mózgu własnego, a posiada język, zwykle wypowiada się, powtarzając za mózgiem cudzym. Tak więc mamy całą piramidkę myślowo-mózgową: na szczycie piramidy stoi właściciel danego medium, mający swoje interesy polityczne i poglądy. Wedle tego kryterium zatrudnia dziennikarzy, którzy realizują linię polityczno-światopoglądową swojego chlebodawcy. Zapewne nawet się z nią zgadzają, gdyż rekrutują się ze środowiska o bliskich mu poglądach.

Zapach mamony
Zapach mamony
2 lat temu

Tęcza radnych nie zamroczyła i okazali się ludźmi z godnością, którzy nie zachowują się jak chorągiewka na wietrze. Mam wrażenie, że to raczej pan redaktor za pieniądze prędzej napisze w swojej “bulwarówce” co każą. Wszak ponad 400 największych koncernów światowych hojnie sponsoruje tęczową rewolucję.

ali
ali
2 lat temu

połowa tych sensacji to lewacki bełkot, zwykli ludzie mieli inne problemy niż odmieńcy seksualni ,pioruny aborcjonistek i pomniki komunistów. Jaki POrtal takie tematy. Lewacka 24pl i jej tzw. redaktorzy bardzo się starali żeby podgrzewać atmosferę .Lewacy ,antyklerykałowie ,ślązakowcy czują się u was jak ryby w wodzie.

Hermenegilda
Hermenegilda
2 lat temu
Reply to  ali

Szczęśliwego Nowego Roku w chrześcijańskim i katolickim miłosierdziu, życzę zejścia z konfrontacyjnej ścieżki.

Cyd
Cyd
2 lat temu
Reply to  Hermenegilda

jak zwykle bełkot – “chrześcijańskim i katolickim”

Hermenegilda
Hermenegilda
2 lat temu
Reply to  Cyd

brakuje “miłosierdziu”

ali
ali
2 lat temu
Reply to  Hermenegilda

przekaż te życzenia swoim kumplom z beskidzkiej

Hermenegilda
Hermenegilda
2 lat temu
Reply to  ali

Szczęśliwego Nowego Roku dla “ali”.

ali
ali
2 lat temu
Reply to  Hermenegilda

dfziękuję ,wzajemnie

Hermenegilda
Hermenegilda
2 lat temu
Reply to  ali

No i super, odezwałeś się około północy ludzkim głosem do rzekomego PO-wca, czyż nie może być ładnie?

ali
ali
2 lat temu
Reply to  Hermenegilda

moje życzenia były szczere ,twoje ironiczne wywody przypominają plakat świąteczny Trzaskowskiego

Hermenegilda
Hermenegilda
2 lat temu

Żyłam też w 2021 r. z opędzaniem się od różnych podszywaczy i ludzi nieprzychylnych tylko dlatego, że dużo komentuję i inaczej niż się spodziewają. Marzy mi się żyć w 2022 r. w tolerancji, no nie Emil?, bez nastawania na siebie ludzi po “lepszych” stronach.

Hermenegilda
Hermenegilda
2 lat temu

A ja żyłam w 2021 r. marzeniami jak to by dobrze było bez pandemii i strachu aby nie być jedną z 638 osób dziś. I jak by to dobrze było bez ukrywanej a spodziewanej inflacji, która wybuchła pod koniec roku a perspektywa 2022 r. jeszcze gorsza. Optymizm jest ten, że żyję i może jakoś będę żyła “na wojnie” z wszystkich stron ale jeszcze nie tej prawdziwej gdzie strzelają. Póki co niech strzelają petardy, fajerwerki ale z dala od zwierząt bo ludzie mniej ważni.

Wesoły Romek
Wesoły Romek
2 lat temu
Reply to  Hermenegilda

Krowa ważniejsza od Hermenegildy? W końcu chyba sama wiesz najlepiej.

Hermenegilda
Hermenegilda
2 lat temu
Reply to  Wesoły Romek

Wybrałeś to sam sobie odpowiedz na pytanie tak na wesoło, ja w komentarzu użyłam ogólnie: zwierzęta, ludzie. Nie zamierzam po kolei rozpatrywać poszczególne gatunki zwierząt choć odpowiedź retoryczna to psy w czasie fajerwerków. Może za trudna dla Wesołego Romka więc ma w głowie krowę.

Cyd
Cyd
2 lat temu

Lans proboszcza ciąg dalszy. To jakiś kuzyn redaktora?

Hermenegilda
Hermenegilda
2 lat temu
Reply to  Cyd

rozumiesz coś więcej?

Hermenegilda
Hermenegilda
2 lat temu
Reply to  Cyd

podpowiedź pomocnicza: w artykule nie tylko jest o proboszczu.

Jacek
Jacek
2 lat temu

Redaktorze, tęcza ma 7 kolorów i tylko ta jest prawdziwa