Bielsko-Biała Sport

W Łodzi niespodzianki nie było…

Fot. TS Podbeskidzie

Zaskoczenia nie było. Podbeskidzie poległo w Łodzi z tamtejszym ŁKS-em.

– Rozpoczęliśmy mecz dobrze. Wydawało się, że jesteśmy blisko zdobycia bramki, ale niestety trzeba ją zdobyć, żeby stało się to faktem. ŁKS wyprowadził akcję, na którą byliśmy przygotowani, ale niestety – jedno pokazać, drugie przeciwdziałać. Popełniliśmy błąd i ŁKS-owi dobrze się to wszystko ułożyło. Z czasem, ŁKS nas nie zaskakiwał, ale nasze działania były zaskakujące i to było złe. Po przerwie dążyliśmy, żeby odmienić losy tego meczu. Mieliśmy sytuację Sabali sam na sam, ale nie trafiliśmy. ŁKS, co uderzył na bramkę to wpadało do bramki i to nie powinno mieć miejsca w zawodowej piłce. Musimy to przeanalizować, wyciągnąć wnioski i grać dalej – skomentował po meczu Krzysztof Brede, trener TSP.

ŁKS Łódź – Podbeskidzie Bielsko-Biała 3:0 (2:0).

Bramki: 19′ Bryła, 31′ Kalinkowski, 59′ Kujawa.

Podbeskidzie: Fabisiak – Jaroch, Jończy, Wiktorski, Oleksy – Płacheta, Guga, Rakowski (58′ Mystkowski), Sierpina (62′ Kostorz) – Gandara  – Sabala (70′ Roginić).

google_news
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
bielszczanin
bielszczanin
5 lat temu

Tragedia…