Znikome stężenie tlenku węgla wykryli po południu strażacy w jednym z mieszkań budynku wielorodzinnego przy ul. Rychlińskiego w Bielsku-Białej. Do jednego z mieszkań strażacy weszli przez okno – powodem była przewrócona hulajnoga elektryczna, która ich zaniepokoiła.
Zgłoszenie zdarzenia wpłynęło z WCPR o godz. 17.55. – Wysłano nas z powodu włączenia się czujnika tlenku węgla w mieszkaniu. Po dojeździe na miejsce okazało się, że stężenie tlenku węgla jest znikome, na poziomie kilku ppm. Sprawdziliśmy także mieszkania na wyższych kondygnacjach. Zagrożenia nie stwierdziliśmy, ale w jednym z mieszkań zaniepokoiła nas przewrócona hulajnoga elektryczna. Drzwi do mieszkania nikt nie otworzył, dlatego ratownicy dostali się do mieszkania przez otwarte okno. Zagrożenia nie stwierdzono – powiedział nam mł. bryg. Paweł Krzowski z JRG1 w Bielsku-Białej.
Najprawdopodobniej przyczyną załączenia się czujnika czadu było chwilowe cofnięcie się spalin. W żadnym ze sprawdzanych mieszkań zagrożenia nie stwierdzono. Na miejscu był zastęp straży pożarnej z JRG1 i policja, akcja służb trwała kilkadziesiąt minut.
