To było jedno z wydarzeń, które na pewno zapisze się na kartach historii Suchej Beskidzkiej. W czwartek (18 marca) otwarto Centrum Kultury i Filmu im. Billy’ego Wildera!
Ten nowoczesny budynek powstał u zbiegu ulic Mickiewicza i Handlowej na terenie byłej bazy PKS. Budowa, która kosztowała ponad 23,1 mln zł, trwała około półtora roku.
– Jego nowoczesna architektura, to umiejętne połączenie szkła, elewacyjnych płyt kompozytowych i innych materiałów, co nadało mu niebanalną formę – zaznaczają suscy samorządowcy.
Budynek ma ponad 3,5 tysiąca metrów kwadratowych powierzchni użytkowej, a jego kubatura wynosi 21 tys. metrów sześciennych. W centrum znajduje się sala widowiskowo-kinowa na 300 osób, która wyposażona jest w nowoczesny sprzęt nagłaśniający i oświetleniowy oraz ekran projektor kinowy. W budynku swoją siedzibę ma Centrum Kultury (wcześniej Miejski Ośrodek Kultury – Zamek). Mieści się tu także nowa siedziba dla Biblioteki Suskiej, której księgozbiór liczy aż 60 tys. egzemplarzy. Otwarcie Centrum Kultury i Filmu odbyło się wieczorem w czwartek (18 marca).
– Mówimy często, że marzenia się spełniają. Może i tak jest, ale nie przychodzi to samo. Zdecydowanie wolę określenie: marzenia są po to, aby je spełniać. Ich realizacja wymaga jednak wiele pracy, wysiłku, a przede wszystkim odwagi w podejmowaniu decyzji. (…) Bez odważnych decyzji, które podejmowaliśmy razem z Radą Miasta nie mielibyśmy zamku, jego renowacji ani tego pięknego obiektu i wielu innych spełnionych dotąd marzeń. Jedno jest pewne, nie da się być skutecznym i spełniać marzenia, żyjąc na pół etatu i w dodatku sparaliżowany strachem przed podjęciem każdej decyzji (…) W sferze marzeń był powrót kina do Suchej Beskidzkiej, brakowało też w naszym mieście sali widowiskowej z prawdziwego zdarzenia, a warunki w bibliotece ograniczały możliwości stworzenia nowoczesnej i dostępnej dla każdego mieszkańca biblioteki, biblioteki na miarę XXI wieku – powiedział w trakcie uroczystości otwarcia burmistrz Suchej Beskidzkiej Stanisław Lichosyt.
O możliwościach sali widowiskowej zaproszeni goście mogli się przekonać, gdy na scenie zaprezentowali się między innymi w mini-koncercie nauczyciele ze Szkoły Muzycznej I stopnia w Suchej Beskidzkiej oraz w specjalnym pokazie mieszkająca w Suchej Beskidzkiej Kateryna Kubatko, aktualna wicemistrzyni Polski i Europy w fitness. Wcześniej uczestnicy wysłuchali krótkiego wykładu Edwarda Sochackiego na temat życia Billy’ego Wildera i jego związków z Suchą Beskidzką. Potem obejrzeli 5-minutowy film zmontowany przez Grzegorza Wysmołka z aż 15 milionów zdjęć przedstawiających kolejne etapy budowy Centrum Kultury i Filmu. Zobaczyli również możliwości kina przy zwiastunie filmu „Godzilla vs Kong”.
Już dzisiaj (19 marca) można skorzystać z pierwszych kinowych seansów, z których ostatni rozpocznie się o 22.00. Niestety rządowe decyzje o wprowadzeniu nowych restrykcji sanitarnych od soboty (20 marca) spowodowały, że nowe suskie kino czynne mogło być tylko przez ten jeden piątkowy dzień.
A gdzie Smrek? 😉
No technicznie Ok ale styl? Jak sie to ma do regionu gór? Poza tym z praktycznego punktu widzenia czy da sie tam organizowac wesela czy podobne imprezy aby zarobić na siebie bo nawet Hollywood rezygnuje z dystrubucji filmów w kinach, od tego roku. Bo było i minęło. A tak suszanie musza siegnąc do portfela głęboko. Cacka kosztują. I czemu to takie małe gdzie są pietra chocby ze trzy jak już ma być nowocześnie. Hotel byłby jak się patrzy.
Niesamowite!!! w takim niewielkim mieście i można zrobić coś tak pięknego
Taa… – kilkanaście lat temu zamienili kino na biedronkę….
pamietam jako nastolatek jak otwarli kino ”smrek” to była budowla na tamte czasy.ten obiekt w tych czasach to jest małe zero ,nie mylić z innym zerem /zz/.