Bielsko-Biała Na sygnale

Czołówka w Bielsku-Białej. Sprawczyni zostawiła auto i się oddaliła | ZDJĘCIA

Po południu na ul. Regera w Bielsku-Białej doszło do czołowego zderzenia dwóch samochodów osobowych. Na miejsce wysłano wszystkie służby. W jednym z pojazdów podróżował mężczyzna i czterolatka. Sprawczyni się oddaliła, policja użyła psa tropiącego.

Zgłoszenie zdarzenia wpłynęło z WCPR o godz. 18.04. – Po dojeździe na miejsce okazało się, że doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych. Kierująca jednym z aut oddaliła się, natomiast w drugi z pojazdów podróżował ojciec wraz z czteroletnią córką. Nasze działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia i udzieleniu pomocy mężczyźnie i jego córce. Zostali oni przekazani pod opiekę zespołu ratownictwa medycznego. W dalszej kolejności zneutralizowaliśmy plamy wycieków płynów eksploatacyjnych z rozbitych aut – powiedział nam kpt. Tomasz Kokoszyński, dowódca zmiany w JRG2 w Bielsku-Białej

Kierująca samochodem osobowym marki audi, jadąc ul. Regera w kierunku ul. Sobieskiego, zjechała na przeciwległy pas ruchu i doprowadziła do czołowego zderzenia z samochodem osobowym marki renault.

Zespół ratownictwa medycznego przebadał mężczyznę i  dziecko, na szczęście nie było konieczności hospitalizacji. Patrol ruchu drogowego sporządził dokumentację. Na miejsce wezwano przewodnika wraz z psem tropiącym. W akcji uczestniczyły dwa zastępy straży pożarnej z JRG2, jeden z OSP Stare Bielsko, zespół ratownictwa medycznego i policja. W czasie pracy służb odcinek ulicy był zablokowany w obu kierunkach. Utrudnienia w ruchu trwały ponad trzy godziny.

google_news