W sobotnie popołudnie w Biesku-Białej odbyło się spotkanie autorskie z Marcinem Kruszewskim, znanym z kanału „Prawo Marcina” organizowane przez Fundację Zakątek Fantastyki. Młody prawnik na co dzień popularyzuje kwestie dotyczące m.in. praw ucznia. Wydał na ten temat książkę. Na spotkanie przyszły tłumy.
Wydarzenie odbyło się w sali zabaw w Arcade Bee w Galerii Sfera. Do Bielska-Białej przyjechał Marcin Kruszewski, znany prawnik i twórca popularnego kanału „Prawo Marcina”. Marcin Kruszewski to absolwent Uniwersytetu Warszawskiego, twórca największego profilu prawniczego w Polsce, na którym codziennie opowiada o prawach ucznia. W 2023 uznany został za TikTokera roku.
Na wydarzenie, zorganizowane przez Fundację Zakątek Fantastyki, z okazji wydania jego nowej książki, zaproszeni zostali uczniowie, rodzice i nauczyciele. Przyszły tłumy, sala była pełna po brzegi, z tym, że dominowało młodsze pokolenie, które z entuzjazmem przybyło, aby spotkać swojego idola. Podczas spotkania Marcin Kruszewski odpowiadał na liczne pytania młodych uczestników, dotyczące zarówno szkoły, jak i prawa. Jego odpowiedzi wzbudzały zainteresowanie publiczności.
Młodzież miała okazję dowiedzieć się wielu praktycznych informacji i poznać prawo w formie licznych anegdot. Po sesji pytań i odpowiedzi Marcin Kruszewski poświęcił czas na podpisywanie swojej nowej książki oraz rozdawanie autografów. Uczestnicy chętnie ustawiali się w kolejce, aby otrzymać podpis od autora oraz zrobić sobie z nim zdjęcie.
Co znajdziemy w książce? Autor porusza w niej takie kwestia jak konfiskata telefonu przez nauczyciela, czepianie się kolczyków u uczennic czy wstawianiu jedynek do dziennika za zachowanie na lekcji. „Prawo Marcina. Znaj swoje prawa w szkole” to przewodnik po szkolnej legislacji. Książka ma pomagać uczniom, rodzicom i nauczycielom poznać zasady szkolnej „gry”.
– To jest praktyczny poradnik. Ja jestem graczem, często korzystałem z poradników do gier, jak przejść dany poziom itd. dlatego chciałem stworzyć praktyczny poradnik do szkolnej gry. Jak przejść na wyższy level, do następnej klasy. Książka jest napisana zgodnie z kalendarzem szkolnym, od rozpoczęcia roku, do wystawiania ocen – mówi Marcin Kruszewski.
Skąd pomysł, żeby specjalizować się akurat w prawach ucznia?
Marcin Kruszewski: – Prawa ucznia same mnie wybrały. Zgodnie z moim wykształceniem i specjalizacją raczej zajmowałem się kwestiami prawa finansowego i konsumenckiego – tym zajmuję się zawodowo. Ale po jakimś czasie zaczęły się pojawiać pytania o prawa ucznia. To okazał się strzał w dziesiątkę. Czasem trzeba nie tylko nagrywać o tym, co nas ciekawi, ale przede wszystkim o tym, co ciekawi naszych odbiorców.
W jaki sposób znajomość prawa może pomóc dzieciom i młodzieży w codziennym życiu?
– Prawo jest narzędziem, które możemy wykorzystywać. Kiedy chcemy wbić gwóźdź, używamy młotka. Kiedy pojawia się jakiś kłopot związany z naszymi prawami to musimy użyć aktów normatywnych, które regulują nasze życie i mówią np. co zrobić kiedy szkoła łamie literę prawa. Prawo jest narzędziem, a jego nieznajomość nam szkodzi.
Często zdarza się, że w szkołach łamane jest prawo?
– Często, to jest mało powiedziane. To nie są tylko moje obserwacje, które prowadzę, kiedy jeżdżę po Polsce. Na to wskazują różne badania czy kontrole. Niedawno była kontrola NIK w szkołach na terenie województwa świętokrzyskiego, gdzie wykazano bardzo duże nieprawidłowości. Wskazano np. na kwestie ingerowania w wolność ubioru.
Czy uczeń może być oceniany za zachowanie poza szkołą?
– To jest jedna z bardziej kontrowersyjnych kwestii, ale tak, to wpływa na zachowanie ucznia. To wynika z rozporządzenia. Uczniowie z tego nie są zadowoleni, nauczyciele tak. Rozporządzenie wskazuje szereg wytycznych, na podstawie których uczniowie mogą być oceniani. Niestety zachowanie poza szkołą się do tego zalicza.
To nieostatnie ciekawe spotkanie, jakie planowane jest w Arcade Bee. – To pierwsze wydarzenie organizowane razem z Zakątkiem Fantastyki. Nie spodziewaliśmy się takiego pozytywnego odbioru. Mamy nadzieję, że to nie ostatnie takie wydarzenie. Spodziewać można się wiele, jesteśmy dość dużym kompleksem centrum rozrywki, tak naprawdę łączymy tutaj pokolenia. Bawić się może każdy, nie ma granicy wiekowej. Organizujemy bardzo wiele wydarzeń dla różnych grup wiekowych – mówi Patrycja Olech, manager Arcade Bee.
