Wydarzenia Żywiec

Odmulanie Jeziora Żywieckiego. Raczej nieprędko

Fot. UM w Żywcu

W połowie lipca zeszłego roku pojawiła się informacja dotycząca pierwszych kroków poczynionych w kierunku odmulenia Jeziora Żywieckiego. Tymczasem minęło ponad 12 miesięcy i…

Zaczęło się od tego, że na zlecenie Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Krakowie (lokalny oddział Państwowego Gospodarstwa Wodnego „Wody Polskie”) powstało studium wykonalności. Potem RZGW zwróciło się do burmistrza Żywca z wnioskiem o wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla przedsięwzięcia.

Kilka dni później – 14 lipca 2017 roku – na stronie internetowej Urzędu Miejskiego w Żywcu pojawił się komunikat, w którym poinformowano o złożonym przez RZGW wniosku. Do tematu wróciliśmy na początku sierpnia tego roku, pytając o sprawę rzecznika prasowego krakowskiego RZGW, Konrada Myślika. Tym sposobem dowiedzieliśmy się, że postępowanie administracyjne w sprawie wydania decyzji trwa – i nie jest to jedyna formalność, jaką RZGW musi załatwić przed przystąpieniem do oczyszczania jeziora. Potrzebne będą jeszcze „inne konieczne pozwolenia i decyzje administracyjne” oraz – oczywiście – kasa. Koszt odmulenia został oszacowany na, bagatela, 135 milionów złotych!

W tej ostatniej kwestii Konrad Myślik nie pozostawia wiele złudzeń, przynajmniej jeżeli chodzi o ten rok: – W budżecie PGW WP RZGW w Krakowie na rok 2018 nie przewidziano środków finansowych na realizację prac związanych z odmulaniem zbiornika Tresna.

Od chwili oddania zbiornika do eksploatacji (1967) jego objętość zmniejszyła się o 6,8 milionów metrów sześciennych w stosunku do pierwotnej objętości wynoszącej 98,8 milionów metrów sześciennych, czyli o około 6,9 procenta. Dla poprawy jego funkcjonalności, w tym głównie dla odtworzenia rezerwy powodziowej, potrzebne jest wydobycie i usunięcie około 2,7 miliona metrów sześciennych zgromadzonych na dnie osadów.

Burmistrz Antoni Szlagor ubiegał się o rozpoczęcie procesu odmulania zbiornika i przywrócenia mu dawnej świetności już kilkanaście lat temu, starając się stworzyć Program Oczyszczania Brzegów Jeziora Żywieckiego. Niestety, zabrakło kasy. Działania ze strony RZGW oznaczają realną, choć prawdopodobnie odległą w czasie szansę na oczyszczenie zbiornika, które pozwoli inwestować tam dalej, pod kątem tzw. małej turystyki. – Związek Międzygminny do spraw Ekologii w Żywcu ma opracowaną kompletną koncepcję zagospodarowania brzegów jeziora. Moim marzeniem jest, aby nad pięknym Jeziorem Żywieckim, położonym na tle wspaniałych gór, powstały promenady, aleje spacerowe, ścieżki rowerowe, a do tego mnóstwo uroczych kawiarenek prowadzonych przez prywatnych właścicieli. Miejsce to powinno, przez swoje położenie, przyciągać tłumy turystów – mówi burmistrz.

 

google_news
2 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Jan
Jan
5 lat temu

Podobno kiedyś Szwedzi chcieli za darmo odmulić Jezioro Żywieckie i zabrać ten muł do siebie aby użyźnić swoje marne gleby.

WYBORCA
WYBORCA
5 lat temu

Tak to jest jak do Rady Sejmiku Śląskiego nie wybiera się swoich Radnych tyko idzie się na żywioł .