Bielska policja zatrzymała ostatniego z trzech bandziorów podejrzanych o dokonanie rozboju w jednym z mieszkań w Bielsku-Białej. Było to 24 sierpnia wieczorem.
Do lokalu przy ulicy Czystej wtargnęła trójka napastników, którzy siłą i groźbami sterroryzowali dwóch młodych mężczyzn (16- i 19-latka). Wychodząc skradli telefon komórkowy wartości 1,5 tysiąca złotych.
Dwóch napastników – dzięki udzielonym przez poszkodowanych informacjom – udało się zatrzymać jeszcze tej samej nocy. Do aresztu trafił 19-letni mężczyzna, który usłyszał już zarzuty i teraz grozi mu nawet 12 lat odsiadki. Z kolei jego 16-letni wspólnik odpowie za swój czyn przed sądem rodzinnym . Na jego orzeczenie oczekuje w „poprawczaku”, do którego trafił już wcześniej za inne przewinienia (feralnej nocy był na przepustce, z której nie powrócił w terminie i był poszukiwany).
Na wolności cały czas przebywał jednak trzeci z bandziorów. Jego poszukiwaniem zajęli się „kryminalni”, którzy namierzyli i zatrzymali 41-letniego bielszczanina w jednym z mieszkań w Lipniku. Noc spędził w areszcie, po czym został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut rozboju. Mężczyzna został tymczasowo aresztowany. I jemu grozi teraz 12 lat paki.
patologia do kryminału
Patusy do utylizacji