21 listopada na boisku przy ul. Wojska Polskiego w Zebrzydowicach odbył się finał Pucharu Polski na szczeblu Podokręgu Piłki Nożnej w Skoczowie. Miejscowa Spójnia podejmowała Kuźnię Ustroń.
Czwartoligowiec, który był faworytem sobotniego starcia, nie zawiódł i pewnie pokonał “Kolejarzy”. Już w 2. minucie gry wynik meczu otworzył Paweł Brzóska, a w 25. minucie prowadzenie gości podwyższył Konrad Kuder, który popisał się ładnym strzałem z dystansu. Gospodarze próbowali się odgryzać ustronianom pojedynczymi atakami, ale to podopieczni trenera Mateusza Żebrowskiego jeszcze przed przerwą po raz trzeci oszukali defensywę Spójni. 5 minut przed gwizdkiem arbitra oznaczającego koniec pierwszej połowy Bartosz Iskrzycki zapisał na swoje konto zdobycz bramkową i zrobiło się 0:3.
Po zmianie stron ekipa spod Równicy kontrolowała przebieg gry, a drużynie Piotra Szwajlika zabrakło piłkarskich argumentów, by zagrozić bramce rywala. Jednak mimo ogromnej momentami przewagi, dopiero w końcówce ustronianom udało się ponownie trafić do siatki. Pomógł im zapewne fakt, że bramkarz “Kolejarzy” Tomasz Żubertowski nabawił się urazu i musiał go zastąpić Karol Janiszewski, który nominalnie jest zawodnikiem z pola. Między słupkami radził sobie nieźle, ale w samej końcówce zawodów musiał skapitulować po strzałach Daniela Dobrowolskiego w 87. i Mateusza Wigezzi w 89. minucie. Po zakończeniu zawodów Tomasz Michalak i Zenon Wawrzyczek, reprezentujący Podokręg Piłki Nożnej w Skoczowie, wręczyli puchary i nagrody finalistom.
Spójnia Zebrzydowice – Kuźnia Ustroń 0:5 (0:3)
0:1 Paweł Brzóska
0:2 Konrad Kuder
0:3 Bartosz Iskrzycki
0:4 Daniel Dobrowolski
0:5 Mateusz Wigezzi