Nietypową interwencję przeprowadzili dzisiaj (20 lutego) nad ranem strażnicy miejscy z Czechowic-Dziedzic.
Przed 5.00 dyżurny straży miejskiej otrzymał zgłoszenie, że po ulicy Traugutta w Czechowicach-Dziedzicach chodzi starszy mężczyzna w… piżamie.
– Na miejscu strażnicy próbowali porozmawiać z mężczyzną, ale kontakt z nim był utrudniony. Mężczyzna nie wiedział do końca jak znalazł się na ulicy. Strażnicy zabrali mężczyznę na komendę Straży Miejskiej i przyodziali w odzież, aby się zagrzał. Początkowo mężczyzna nie potrafił wskazać adresu swojego zamieszkania. Jak się później okazało był to prawie 90-letni mieszkaniec Czechowic-Dziedzic. Dyżurny w rozmowie z nim skojarzył pewne fakty i osoby, o których mężczyzna opowiadał, i skontaktował się z nimi telefonicznie. W efekcie po mężczyznę przyjechała rodzina i trafił on do domu – relacjonują czechowiccy strażnicy miejscy.