Młodzi adepci nauki języków obcych z Czech jechali autokarem do Oświęcimia. Pojazd został zatrzymany do rutynowej kontroli na granicy w Cieszynie. Szybka weryfikacja pobranych z tachografu danych o czasie pracy kierowcy ujawniła wiele poważnych naruszeń norm czasu jazdy i odpoczynku kierowcy. Mężczyzna, będący właścicielem szkoły językowej i jednocześnie kierowcą, jak się okazało, wielokrotnie naruszał przepisy przy okazji niedawno zrealizowanych wyjazdów do Wielkiej Brytanii…
Inspektorzy pracujący na granicznym punkcie kontroli w Cieszynie-Boguszowicach, zatrzymali do rutynowego sprawdzenia autobus na czeskich numerach rejestracyjnych. Pojazd oznaczony był żółtą tabliczką wskazującą na przewóz zorganizowanej grupy dzieci lub młodzieży. Przejazd był realizowany przez przedsiębiorcę prowadzącego szkołę nauki języków obcych i przy okazji realizującego różne wycieczki zagraniczne dla swoich podopiecznych. Tym razem grupa zmierzała do Oświęcimia. Inspektorzy szybko zweryfikowali niezbędne dokumenty oraz sprawdzili dane o aktywnościach kierowcy, zapisane na karcie i w tachografie. Niestety okazało się, że w kontrolowanym okresie minionych czterech tygodni kierowca popełnił wiele naruszeń czasu jazdy i odpoczynków…
Liczba naruszeń wskazywała, że czynności kontrolne szybko się nie zakończą. Inspektorzy, w trosce o komfort grupy około 30 młodych pasażerów z opiekunami, zdecydowali się zmienić miejsce prowadzenia czynności kontrolnych. Przejechano na najbliższy parking, gdzie znajduje się m.in. jedna z popularnych restauracji i gdzie podróżni mogli swobodnie opuścić autobus, a inspektorzy zająć się analizą zapisów aktywności kontrolowanego kierowcy. Ta wykazała, że większość popełnianych przez niego w ostatnim okresie naruszeń miała związek z realizowanymi w podwójnej załodze przejazdami do i z Wielkiej Brytanii. I tak, na przykład stwierdzono skrócenie odpoczynku dziennego dwukrotnie o czas blisko 7 i pół godziny, przekroczenie limitu czasu jazdy bez prawidłowej przerwy o ponad 6 godzin, czy przekroczenie czasu jazdy dziennej o prawie 4 godziny. Te bardzo poważne przekroczenia przełożyły się na wysokość kary pieniężnej. Przekroczyła ona ustawowe maksimum, czyli 12 tys. zł.
Czeski przedsiębiorca uiścił na miejscu kaucję w wysokości grożącej mu kary. Grupa mogła zatem odjechać w dalszą podróż, bowiem stwierdzone naruszenia na szczęście nie dotyczyły bieżącego okresu pracy kierowcy.
Niestety, trzeba przyznać, że przygraniczne Czechy to trzeci świat. Żadnych zasad, nie szanowanie pierwszeństwa ani na przejściach dla pieszych ani na rondach, powszechne kradzieże sklepowe itp. Chamskie zachowania ludności, kompletny nacjonalizm czeskich służb z okolic Tesina. Nie wiem jak Praga lub południe, ale przygranicze czeskie to raczej Rosja niż Europa. Zresztą głosowali w wyborach prezydenckich na antyeuropejczyka podważającego zasady NATO.
Chciałem zwrócić uwagę na fakt, że jak się przekracza granice w Cieszynie to po obu stronach rzeki Olzy jest Śląsk, a Czechy to region koło Pragi w Republice Czeskiej. Republika Czeska się składa z 3 regionów: Czechy, Morawy i Śląsk. Czyli jak ktoś mieszka na Śląsku to nie mieszka w Czechach. Tak samo jak ktoś mieszka w Małopolsce to trudno powiedzieć, że mieszka na Mazowszu. Przytoczę jeszcze jedna analogię, Holandia to tylko region w Niderlandach. 🙂
😆
Buzerowanie.
Trzeba jeszcze kościół przedszkole i ze dwa urzędy postawić na granicy i na pewno będzie miejsce na kontrolę drogowe! Pierwsza stacja w Polsce w kierunku Bielska parking płatny. Nic ino jeździć pod Mc Donalda… A za resztę jak co zostanie to na otarcie łez na burgera z fryteczkami…
Chciałem zwrócić uwagę na fakt, że jak się przekracza granice w Cieszynie to po obu stronach rzeki Olzy jest Śląsk, a Czechy to region koło Pragi w Republice Czeskiej. Republika Czeska się składa z 3 regionów: Czechy, Morawy i Śląsk. Czyli jak ktoś mieszka na Śląsku to nie mieszka w Czechach. Tak samo jak ktoś mieszka w Małopolsce to trudno powiedzieć, że mieszka na Mazowszu. Przytoczę jeszcze jedna analogię, Holandia to tylko region w Niderlandach. 🙂
Odkiedy to punkt kontrolny “GRANICZNY” znajduje się na parkingu MC. DONALDA??
A kaj mioł zjechać, jak się puścili za nim od Urzędu Komunikacji aktualnego, czyli tam gdzie zawsze stoją na kogutach?