Mieniące się pięknymi kolorami zwierzęta, które można zobaczyć na tej wystawie, mają zwykle od kilku do kilkudziesięciu milimetrów wielkości i nie sposób je dojrzeć gołym okiem. Jednak piękno tych mieszkańców raf koralowych wydobył dla nas Wojtek Męczyński.
9 września o 17.30 w „Galerii na Płocie” w Grodźcu Zagórze odbędzie się wernisaż wystawy fotograficznej „Podwodny mikrokosmos”. – Od początku mojej przygody z nurkowaniem jestem zafascynowany nie tylko oczywistym dla wszystkich pięknem raf koralowych czy majestatem ogromnych morskich ssaków. Podziwiam urodę tych zwierząt, których znaczna część nurków nie zauważa. Większość zdjęć, jakie robię, to portrety stworzeń, których trzeba szukać właściwie z lupą. Podwodna fotografia makro to moja pasja i wielka miłość – opowiada autor.
Przeważająca cześć zdjęć Wojtka Męczyńskiego powstała w wodach tzw. koralowego trójkąta, czyli ogromnego obszaru w Azji Południowo-Wschodniej, na którym występuje największa bioróżnorodność morskich zwierząt na świecie. Wiele gatunków koralowców, ryb, skorupiaków i mięczaków właśnie tutaj przychodzi na świat i zasila rafy na całym świecie dzięki podróży w silnych prądach oceanicznych.
Wojtek Męczyński jest fotografem podwodnym i organizatorem wypraw nurkowych. Nurkuje od początku 2006 roku. – Fotografować pod wodą prostym kompaktowym aparatem zacząłem kilka lat później. Coś, co na początku było dodatkiem do poznawania podwodnego świata, stało się celem samym w sobie. Obecnie staram się 3-4 razy do roku wyjechać na wyprawy, które w stu procentach poświęcone są tworzeniu podwodnych zdjęć. W fotografii podwodnej interesuje mnie przede wszystkim świat morskich mikrostworzeń. Podczas pobytu na Tonga zakochałem się jednak w łagodnych olbrzymach, którymi są humbaki. Tak różne od ludzi, a mające z nami wiele wspólnego – zwraca uwagę fotografik.
Grodziec ,obok którego jest Świętoszówka?