Bielsko-Biała Na sygnale

Karambol na Andersa

Sześć osób zostało poszkodowanych w karambolu – a właściwie serii wypadków – do jakich doszło na alei Andersa w Bielsku-Białej w rejonie centrum handlowego Macro.

Wszytko zaczęło się tuż przed 7.00, gdy osobowy fiat jadący w kierunku Mazańcowic zjechał na przeciwległy pas i uderzył w jadącego w przeciwną stronę opla. Na szczęście nikt wtedy nie ucierpiał. Na tym jednak nie koniec. Chwilę później doszło w tym miejscu do zderzenia czterech innych aut. Zaczęło się od tego, że w auto, którego kierowca zatrzymał się widząc przed sobą wypadek, wjechał rozpędzony jeep. Dwie kobiety biorące udział w karambolu zostały odwiezione do szpitala. Policja ustala szczegóły zajścia, lecz już na gorąco można założyć, że przyczyną pasma nieszczęść było niedostosowanie prędkości do sytuacji na drodze zwłaszcza, że była ona śliska. Przez ponad dwie godziny ruch w tym miejscu był sparaliżowany.

 

google_news