Na sygnale Oświęcim

Chciała wyłudzić 110 tys. zł. Grozi jej do 8 lat więzienia

Coraz częściej słyszy się o próbach oszustwa “na wypadek”. Na szczęście małżeństwo z Oświęcimia wykazało się dużym rozsądkiem i poinformowało policję o tajemniczym telefonie.

Do zdarzenia miało dojść we wtorek, 21 lutego. Wtedy to oficer oświęcimskiej policji otrzymał zgłoszenie od pewnego małżeństwa z Oświęcimia. Według ich relacji, niedługo wcześniej odebrali telefon od swojej zapłakanej synowej. Kobieta opowiedziała małżeństwu o tym, że właśnie miała wypadek drogowy, w którym potrąciła kobietę w ciąży i została zatrzymana przez policję. Na dowód przekazała telefon mężczyźnie podającego się za policjanta. Oszust poinstruował małżeństwo, że jeżeli nie zapłacą 110 tys. zł, ich synowa trafi do aresztu.

Przerażone małżeństwo przyznało, że nie dysponują taką kwotą. Mają za to 20 tys. zł oszczędności. Po tych słowach fałszywy policjant stwierdził, że za kilkanaście minut po pieniądze zgłosi się kurierka policji.

Małżeństwo po zakończonej rozmowie zdecydowało się zadzwonić na policję i zweryfikować informacje, jakie otrzymali. Dzięki temu policjanci Wydziału Kryminalnego zatrzymali oszustkę podającą się za policjantkę na gorącym uczynku. 18-latka trafiła do oświęcimskiej komendy. W trakcie przesłuchania kobieta przyznała się do udziału w oszustwie i opowiedziała, że jej udział miał polegać na odebraniu pieniędzy od pokrzywdzonych i przewiezieniu paczki w umówione miejsce. Kobieta usłyszała zarzuty, za które grozi jej do 8 lat pozbawienia wolności.

google_news
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Motocyklista
Motocyklista
1 rok temu

Jak może obca osoba z obcego telefonu przekonać kogoś że ktoś z jego bliskich miał wypadek itd – oszust zakłada że ofiara jest niepełnosprawna umysłowo -ale na jakiej podstawie??