Niemałe zamieszanie wywołał apel spółki Zakład Usług Komunalnych w Ślemieniu o oszczędzanie wody. Wiele osób zaczęło mieć uwagi do… strażaków z OSP Ślemień.
Spółka ZUK Ślemień zaapelowała do mieszkańców o ograniczenie poboru wody o czym pisaliśmy – TUTAJ.
Jak się okazuje część mieszkańców ma uwagi do OSP Ślemień twierdząc, że pobierają oni wodę z wodociągu i przyczyniają się do problemu.
– W związku z licznymi telefonami i zapytaniami, informujemy że OSP Ślemień nie pobiera od dłuższego czasu wody z sieci wodociągowej. Jesteśmy świadomi problemu spowodowanego brakiem wody w naszej gminie. Przecież też jesteśmy jej mieszkańcami. Wszystkie zlecenia od Urzędu Gminy Ślemień realizujemy wodą pobraną z rzeki Łękawka – poinformowali strażacy dementując wszelkie pogłoski, przypuszczenia i spekulacje.
Mnie szlak trafia jak widzę że u mnie straż non stop nabiera wodę z hydrantu a rzekę mają 700 m jest zastaw ludzie są kąpią tam już naprawdę mało kto myśli a gminy płacą za baranów z naszych podatków zaraz będą ryczeć że beczki musza być czyste na wypadek brak wody to wystarczą na gminie 2-3 co na to panowie wójtowie święte krowy nie wolno ruszać bo to sa głosy na wybory ja piszę z rejonu bielskiego.
A widziałeś żeby teraz w straży a szczególnie w OSP ktoś myślał kto tam należy
3-4 sort z wioski dlatego z nimi tak manipulują a oni nie kumają a w związku pawlaka i na dole kariery robią śmiech
Ta woda się sama nabierze? Czy trzeba tam pojechać i załączyć pompy spalinowe? Jak myślisz? Skoro sam jesteś tak mądry wieśniaku to zapisz się do OSP… Ja nie wiem jak to funkcjonuje bo z miasta jestem ale wiem jedno… Ze np jak jadę 60kmh po waszych zadupiach to każdy k****n mnie wyprzedza klepiąc się w swój durny łeb… I to jest dziwne …
W takim przypadku mogliby strażacy podzielić się wodą z mieszkańcami i napełniać baseny przydomowe w tak wielkie upały.