W drugim meczu przed własną publicznością w bieżących rozgrywkach siatkarze Talent Sferawent Cieszyn pewnie pokonali Włókniarza Bielsko-Biała 3:0 (25:15, 25:17, 25:22). Wygrana zwiększyła szanse ekipy znad Olzy na załapanie się do grupy mistrzowskiej I ligi śląskiej.
Gospodarze dobrze weszli w mecz, szybko uciekając rywalom na dystans 4 punktów (5:1). Trener gości wziął czas, ale to nie zdeprymowało cieszynian, którzy utrzymywali przewagę do wyniku 11:6. Potem przyszedł lepszy okres gry bielszczan, którzy niemal dogonili zespół Talent Sferawent (12:11). Od tego jednak momentu drużyna z Cieszyna konsekwentnie budowała swoją przewagę, by skończyć seta wygraną 25:15.
Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. Miejscowi zbudowali na początku drugiej partii przewagę, osiągając prowadzenie 8:3. W kolejnym fragmencie spotkania ta zaliczka wzrosła nawet do 8 oczek (18:10) a cieszynianie na parkiecie czuli się coraz pewniej. Dystans nad przeciwnikiem gospodarze utrzymali do końca seta, wygrywając go 25:17.
Najbardziej wyrównana była trzecia partia, w której goście nawiązali z zespołem Talentu Sferawent równorzędną walkę. Co prawda w pewnym momencie, przy stanie 12:9 dla ekipy znad Olzy, wydawało się, że scenariusz z dwóch pierwszych setów się powtórzy, ale siatkarze Włókniarza ambitnie walcząc o każdą piłkę doprowadzili do remisu 20:20. Próbę nerwów w końcówce lepiej wytrzymali jednak gospodarze, którzy wygrali tą rozgrywkę 25:22 i cały mecz 3:0.
– Mimo, że rywale zajmują ostatnie miejsce w tabeli, to w żadnym wypadku ich nie zlekceważyliśmy. Znam tych zawodników osobiście bardzo dobrze, bo pracując w Bielsku miałem z nimi do czynienia, więc widzę postępy w ich grze. Myśmy musieli wyjść na ten mecz skoncentrowani, bo po porażce z Akademią Talentów Jastrzębskiego Węgla potrzebowaliśmy tego zwycięstwa u siebie – komentował zawody Bartłomiej Chmiel, trener Talent Sferawent Cieszyn. – Cieszy mnie wynik, cieszy mnie gra, bo mimo pewnych problemów zdrowotnych w drużynie poradziliśmy sobie i wypełniliśmy zadanie w stu procentach. Przed nami trudne mecze i jeżeli chcemy być w grupie mistrzowskiej, musimy punktować – dodał szkoleniowiec zespołu znad Olzy.